Komisarz UE ds. budżetu: KE jest wyczulona na ochronę swoich pracowników przed inwigilacją
Komisarz UE ds. budżetu Piotr Serafin powiedział we wtorek w europarlamencie w Strasburgu, że Komisja Europejska jest przywiązana do ochrony swoich pracowników przed nielegalnymi działaniami służb wywiadowczych. Chodzi o doniesienia o tym, że unijni pracownicy mogli być szpiegowani przez węgierskie służby.

We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat rzekomego szpiegowania unijnych urzędników przez służby specjalne Węgier.
Jak wynika z doniesień belgijskich i węgierskich mediów, służby wywiadowcze miały inwigilować śledczych z unijnej agencji ds. zwalczania nadużyć finansowych OLAF oraz innych urzędników UE zaangażowanych w dochodzenie w sprawie niewłaściwego wykorzystania funduszy unijnych w projekcie związanym z zięciem premiera Viktora Orbana. OLAF faktycznie stwierdził wówczas wiele nieprawidłowości i nakazał Węgrom zwrot milionów euro do unijnej kasy.
Biorący udział w parlamentarnej debacie komisarz Serafin powiedział, że nie chce komentować doniesień medialnych, chociaż faktycznie słyszał o rzekomych przypadkach szpiegowania pracowników instytucji unijnych przez rząd węgierski.
Serafin podkreślił, że ochrona unijnych pieniędzy jest obowiązkiem UE i państw członkowskich, a OLAF jest tym urzędem, który wykonuje swoją misję poprzez prowadzenie niezależnych dochodzeń w przypadku korupcji czy oszustw, w które zaangażowane są pieniądze europejskie.
„Dlatego też wspieram w pełni pracowników OLAF, którzy wykonują swoją pracę by chronić pieniądze europejskich podatników i upewniają się, że nie trafiają one np. do prywatnych kieszeni tych, którzy są blisko z władzą” – powiedział Serafin dodając, że „ochrona unijnych interesów finansowych jest i pozostanie priorytetem UE”.
Komisarz zaznaczył też, że KE jest przywiązana do ochrony swoich informacji, pracowników i sieci przed nielegalnymi działaniami służb wywiadowczych i posiada specjalne zasoby kontrwywiadowcze. Jak dodał, KE współpracuje też z innymi instytucjami unijnymi oraz z państwami członkowskimi, które bywają celem działań szpiegowskich oraz regularnie uczula swoich pracowników na to, że mogą paść ofiarą inwigilacji.
Minister ds. UE Adam Szłapka, który wziął udział w debacie jako przedstawiciel polskiej prezydencji, przypomniał, że jeśli chodzi o wykorzystanie szpiegowskiego oprogramowania, to orzecznictwo i przepisy unijne jasno mówią o tym, że jakakolwiek ingerencja w prawa podstawowe osób indywidualnych to coś nie do zaakceptowania. „Ograniczenie praw podstawowych może mieć zastosowanie tylko w pewnych, bardzo dobrze uzasadnionych przypadkach (np. postępowaniach kryminalnych - PAP)” – powiedział Szłapka.
Zaznaczył jednak, że nie chce komentować niezweryfikowanych informacji również tych, które dotyczą zarzutów o szpiegowanie instytucji unijnych przez rząd węgierski. „Kluczowe jest to, aby nasze działania i nasze oświadczenia opierały się na ustalonych faktach” – podkreślił minister.
Parlament Europejski już wcześniej skrytykował Węgry za powtarzające się i „poważne niedociągnięcia związane z przeciwdziałaniem korupcji i konfliktowi interesów oraz ochroną interesów finansowych UE”. Rada UE, w oparciu o ocenę KE, podjęła decyzję o zawieszeniu funduszy UE dla Węgier ze względu na obawy dotyczące poszanowania praworządności, w szczególności w obszarach zamówień publicznych, działań prokuratorskich, konfliktu interesów i działań antykorupcyjnych.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ ap/ lm/gn/