Wiceprzewodniczący klubu Konfederacji Michał Wawer powiedział w Sejmie PAP, że kandydatem klubu do Prezydium Sejmu jest Krzysztof Bosak.
Pytany, czy toczą się ws. składu Prezydium Sejmu rozmowy, odpowiedział: "Oficjalnie takie rozmowy się nie toczyły. Wczoraj na spotkaniu klubów pod przewodnictwem marszałka seniora nie był ten temat poruszony. Niestety pracujemy w tej chwili, wobec braku zainteresowania w ogóle naszą opinią na ten temat ze strony większych klubów, na przeciekach medialnych. Co chwilę się dowiadujemy, że ten czy inny poseł ze spodziewanej większości rządowej gdzieś tam ogłasza, że Konfederacja będzie lub nie będzie mieć przedstawiciela w Prezydium Sejmu".
Wawer zaznaczył, że Konfederacja, ma do tego "stosunek spokojny".
"Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja, to będziemy wykonywać swoją pracę, tę do której nasi wyborcy nas zatrudnili, jako posłów" - zapewnił poseł.
"My oczywiście jesteśmy w każdej chwili gotowi do udziału w takich rozmowach i wielokrotnie sygnalizowaliśmy nieoficjalnie, że chcielibyśmy, żeby takie rozmowy się toczyły" - dodał.
Wawer ocenił, że "jeżeli przedstawiciela jednego z klubów w Prezydium Sejmu nie będzie, to będzie oznaczało, że PO kontynuuje dyktatorską linię PiS-u polegającą na tym, że większość sejmowa robi w Sejmie, co jej się podoba, nie respektując przedstawicieli 1,5 mln polskich wyborców, nie dając im prawa do brania udziału w istotnych dyskusjach, jakie na Prezydium Sejmu się niewątpliwie będą w tej kadencji toczyły". (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
mar/