Król Karol III rozpoczął wizytę na Samoa. Weźmie udział w szczycie Wspólnoty Narodów

2024-10-23 13:57 aktualizacja: 2024-10-23, 16:15
Król Karol III i królowa Kamila, fot. PAP/EPA/AAP POOL/BIANCA DE MARCHI/POOL
Król Karol III i królowa Kamila, fot. PAP/EPA/AAP POOL/BIANCA DE MARCHI/POOL
Król Wielkiej Brytanii Karol III wraz z królową Camillą przybył w środę wieczorem miejscowego czasu na wyspy Samoa na Pacyfiku, gdzie weźmie udział w szczycie przywódców państw Wspólnoty Narodów. Wielką Brytanię reprezentować będą także premier Keir Starmer i minister spraw zagranicznych David Lammy.

Królewska para przyleciała na Samoa po zakończeniu sześciodniowej wizyty w Australii, gdzie - przy okazji licznych spotkań - doszło także do kilku odosobnionych incydentów z udziałem reprezentantów rdzennej ludności. Największym echem odbiło się zachowanie aborygeńskiej senatorki Lidii Thorpe, która po przemówieniu Karola III w parlamencie zaczęła wykrzykiwać w jego kierunku, że nie jest jej królem, a Wielka Brytania dopuściła się w Australii ludobójstwa i powinna zwrócić wszystko, co ukradła.

Na Samoa do podobnych zdarzeń z pewnością nie dojdzie, ponieważ liczące nieco ponad 200 tys. mieszkańców państwo jest bardzo dumne zarówno z wizyty króla, jak też z tego, że po raz pierwszy w historii zostało gospodarzem szczytu przywódców Wspólnoty Narodów. Świadczą o tym dekoracje, którymi przyozdobiono drogę z lotniska do stolicy kraju, Apii, jak również fakt, że w czwartek Karol III ma otrzymać honorowy tytuł wodza, Tui Taumeasina. Poza tym Samoańczycy zdają sobie sprawę z faktu, że Karolowi III bardzo bliski jest temat globalnego ocieplenia i podnoszącego się w związku z tym poziomu mórz i oceanów - a jest to zagadnienie, które bezpośrednio dotyczy ich oraz mieszkańców innych wysp na Pacyfiku. Podczas szczytu ma zostać przyjęta deklaracja w sprawie ochrony oceanów.

Tym niemniej, sprawa kolonialnej przeszłości Wielkiej Brytanii - choć oficjalnie nie znalazła się w programie obrad - zapewne będzie się przewijać podczas szczytu. Cała trójka kandydatów na nowego sekretarza generalnego Wspólnoty Narodów chce, aby Wielka Brytania wypłaciła odszkodowania za okres kolonializmu i niewolnictwo, co jednak brytyjski rząd - bo decyzja w tej sprawie należy do rządu, a nie do monarchii - wyklucza.

Szczyt przywódców Wspólnoty Narodów na Samoa jest pierwszym, któremu Karol III będzie przewodniczyć jako monarcha, choć już podczas poprzedniego, w czerwcu 2022 roku w Rwandzie, zastępował swoją matkę, królową Elżbietę. Podróż Karola III do Australii i na Samoa jest najdalszą i najdłuższą od czasu objęcia przez niego tronu we wrześniu 2022 roku, a także pierwszym wyjazdem poza Europę od czasu, gdy na początku roku poinformowano o wykryciu u niego nowotworu. 

bjn/ szm/ sma