Premier Donald Tusk wygłosił we wtorek w Sejmie expose. Głosowanie nad wotum zaufanie dla jego rządu zaplanowano po godz. 19.
"Expose premiera Tuska było bardzo jasne, czytelne i mówiące o solidarności, o solidarności pokoleniowej, solidarności międzyludzkiej i solidarności wewnątrz Polski" – powiedział PAP szef klubu Lewicy.
Zdaniem Gawkowskiego, Donald Tusk wplótł w wystąpienie wiele lewicowych postulatów m.in. podwyżki dla nauczycieli, drugą waloryzację rent i emerytur.
"Jestem bardzo zadowolony z expose, o wiele z tych postulatów walczyliśmy. Dla nas są to kwestie kluczowe, które chcemy załatwić w 2024 r." – wskazał. "Cieszę się, że padło zdanie: 'to co zostało dane nie będzie odebrane' " – dodał.
Gawkowski chwalił również część expose dot. polityki europejskiej i zagranicznej.
"Cieszę się, że Donald Tusk mówił też o wsparciu Ukrainy. To dobry czas dla Polski. Cieszę się ze słów, które wygłosił dziś Donald Tusk" – podkreślił.
Pytany o nowo powstałe ministerstwo równości i praw kobiet, na którego czele stanie posłanka Lewicy Katarzyna Kotula zapewił, że jest to niezwykle ważny urząd.
"Lewica uzyskała w tych negocjacjach bardzo dużo i bardzo cieszymy się z czterech resortów, które obejmiemy. Mocna obecność Lewicy w rządzie oznacza, że postulaty, na które nasi obywatele oddali głos w wyborach będą realizowane" – oświadczył.
Pytany o przywołany w expose Tuska manifest Piotra Szczęsnego, Gawkowski odpowiedział:
"Manifest, który przytoczył Donald Tusk jest prawdą i tylko prawdą. Pokazał jak w 2017 r. Polak, który wiele poświęcił pisząc ten manifest, przywołał Polskę, której nie chciał znać, której nie lubił i której się bał. Donald Tusk pokazał, że przez kolejne sześć lat tak właśnie Polska wyglądała. Oby tamta Polska nigdy nie wróciła".
Jak mówił, dobrze się stało, że te słowa padły dziś z ust premiera.
"To słowa, które nigdy żadnemu obywatelowi nie powinny przyjść na myśl" – podkreślił.
W trakcie expose Donald Tusk przytoczył fragment manifestu Piotra Szczęsnego, który w październiku 2017 r. na pl. Defilad podpalił się w ramach protestu przeciwko polityce PiS. (PAP)
Autorka: Daria Al Shehabi
jc/