Minister Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski pytany w radiu o wizytę w Polsce Elona Muska zaznaczył, że "to wizyta, która ma charakter bardzo osobisty".
"Nie prowadzone są żadne rozmowy, które mają się zakończyć jakimś spotkaniem" – dodał Gawkowski na antenie RMF FM i internetowego radia RMF24.
Minister Cyfryzacji pytany był również, czy w związku z tą wizytą możliwa jest np. inwestycja związana z Teslą w naszym kraju.
"Życzyłbym sobie, żeby Polska się rozwijała, ale nic na ten temat nie wiem, żeby Musk potwierdzał jakąś wielką inwestycję w naszym kraju. My, jako ministerstwo, nie występowaliśmy z próbami umówienia spotkania. Kontaktowali się z nami przedstawiciele pana Muska, twierdząc, że będzie, ale nie wiedzą jak będzie wyglądał harmonogram" - mówił Gawkowski.
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna potwierdził w piątek, że Elon Musk zapowiedział udział w konferencji w Krakowie i Auschwitz na temat antysemityzmu. Podkreślił, że wydarzenie jest ważne w kontekście walki z antysemityzmem.
O tym, że właściciel Tesli i platformy X Elon Musk weźmie udział w sympozjum w Krakowie i ceremonii w byłym KL Auschwitz w ramach wydarzenia organizowanego przez Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie (EJA) poinformował w czwartek Bloomberg.
Jak napisał Bloomberg, Musk ma wziąć udział w dyskusji z amerykańskim prawicowym publicystą Benem Shapiro podczas sympozjum w Krakowie na temat antysemityzmu w internecie, a także w ceremonii w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz w dniach 22-23 stycznia. Wydarzenie organizowane jest z okazji przypadającego tydzień później Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście.
Agencja przypomniała, że Musk już jesienią ub.r. wstępnie zgodził się odwiedzić obóz podczas dyskusji na żywo z szefem EJA rabinem Menachemem Margolinem. Musk mierzył się wówczas z oskarżeniami o antysemityzm, kiedy zgodził się z anonimowym użytkownikiem platformy X twierdzącym, że społeczności żydowskie promują "nienawiść przeciwko białym" i odpowiadają za sprowadzanie "hord mniejszości, które zalewają kraj".
Jego wpis został potępiony przez Biały Dom, a w reakcji szereg dużych reklamodawców, w tym m.in. koncern Disneya, ogłosiło bojkot platformy. Musk przyznał później, że jego wypowiedź była "jedną z najgłupszych rzeczy" jaką zrobił.(PAP)
autor: Anna Bytniewska
jc/