W opublikowanym w piątek późnym popołudniem bardzo osobistym nagraniu wideo 42-letnia żona następcy tronu, księcia Williama, poinformowała, że po przebytej w połowie stycznia operacji jamy brzusznej zdiagnozowano u niej nowotwór i przechodzi obecnie chemioterapię zapobiegawczą. Nie ujawniła jednak, o jaki rodzaj raka chodzi.
Jak przekazał rzecznik Pałacu Buckingham, Jego Królewska Mość jest "dumny z Kate z powodu jej odwagi w mówieniu tak, jak to zrobiła" i "pozostawał w najbliższym kontakcie ze swoją ukochaną synową przez ostatnie tygodnie" po tym, gdy byli w tym samym czasie w szpitalu. Dodał, że król i królowa Camilla "będą nadal okazywać miłość i wsparcie całej rodzinie w tym trudnym czasie".
Niespełna dwa miesiące wcześniej 75-letni monarcha przekazał, że po pobycie w szpitalu z powodu powiększonej prostaty wykryto u niego nowotwór.
The Princess of Wales has the love and support of the whole country. pic.twitter.com/IFX51Wm5Q3
— Rishi Sunak (@RishiSunak) March 22, 2024
"Księżna Walii ma miłość i wsparcie całego kraju w czasie, gdy kontynuuje powrót do zdrowia. W swoim dzisiejszym oświadczeniu wykazała się ogromną odwagą. W ostatnich tygodniach była poddawana intensywnej obserwacji i była niesprawiedliwie traktowana przez niektóre sekcje mediów na całym świecie i w mediach społecznościowych. Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, musi jak każdy inny mieć zapewnioną prywatność, aby skupić się na leczeniu i być ze swoją kochającą rodziną" - oświadczył brytyjski premier Rishi Sunak.
On behalf of the whole Labour Party, I want to send my very best wishes to Her Royal Highness at this distressing time.
— Keir Starmer (@Keir_Starmer) March 22, 2024
Our thoughts are with the whole Royal Family as they come to terms with the news and as they support The Princess of Wales through her treatment and recovery. pic.twitter.com/SiScvfhe8O
W podobnym tonie wypowiedział się lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer. "Jej Książęca Wysokość będzie w naszych myślach i modlitwach, gdy będzie przechodzić przez leczenie, mając miłość i wsparcie nie tylko całej swojej rodziny, ale także całego narodu" - oświadczył. Podkreślił, że "każda diagnoza raka jest szokująca", ale "może sobie tylko wyobrazić dodatkowy stres związany z otrzymaniem tej wiadomości w obliczu ponurych spekulacji, które widzieliśmy w ostatnich tygodniach". Dodał jednak, że jest podbudowany optymistycznym tonem, w którym księżna mówiła o swoim leczeniu.
Życzenia powrotu do zdrowia przesłali jej także pierwszy minister Szkocji Humza Yousaf, pierwszy minister Walii Vaughan Gething, pierwsza minister Irlandii Północnej Michelle O'Neill i spiker Izby Gmin Lindsay Hoyle.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
kgr/