Runda kwalifikacyjna łuczniczek rozpocznie się o godz. 9.30, a mężczyźni pierwsze strzały oddadzą o godz. 14.15.
43-letnia Myszor, która po raz pierwszy wystartuje w igrzyskach, będzie jedyną przedstawicielką polskiego łucznictwa w Paryżu. Ten występ może być udekorowaniem kariery, jednak o swojej przyszłości zawodniczka Łucznika Żywiec zdecyduje, gdy będzie wiadomo, jaki wynik osiągnie.
"Kwalifikacja dodała mi wiatru w skrzydła, a w łucznictwie wiek nie odgrywa roli" - podkreśliła.
W czwartek rozpocznie się także rywalizacja w piłce ręcznej i nożnej kobiet.
W zmaganiach szczypiornistek pierwszego dnia najciekawiej zapowiadają się mecze najlepszych trzy lata temu w Tokio Francuzek, które rok temu zostały mistrzyniami świata, z Węgierkami oraz brązowych medalistek poprzednich igrzysk - Norweżek ze Szwedkami.
Także w turnieju piłkarek nożnych powalczą reprezentacje 12 państw. W tym m.in. Amerykanki, czterokrotne złote medalistki: z 1996, 2004, 2008 i 2012 roku. Mistrzynie olimpijski z Tokio - Kanadyjki - rozpoczną od spotkania z Nowozelandkami, a mistrzynie świata Hiszpanki zagrają z Japonkami.
Kontynuowany będzie również turniej mężczyzn w rugby 7.(PAP)
pp/