O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wałęsa i opozycjoniści PRL napisali list do Trumpa

Wdzięczność należy się Ukraińcom, którzy ponoszą ofiarę krwi i wolności; dla nas, ludzi "Solidarności", byłych więźniów politycznych komunistycznego reżimu jest to oczywiste - napisali w liście otwartym do prezydenta USA Donalda Trumpa były prezydent Lech Wałęsa oraz byli opozycjoniści.

Lech Wałęsa. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
Lech Wałęsa. Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

Więcej

Wołodymyr Zełenski, Donald Trump i JD Vance Fot. JIM LO SCALZO / POOL/PAP/EPA

Czy Ukraina dojdzie do porozumienia z USA? Wiceszef MSZ zabiera głos

"Relację z Pańskiej rozmowy z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim oglądaliśmy z przerażeniem i niesmakiem. Pańskie oczekiwania co do okazywania szacunku i wdzięczności za pomoc materialną udzieloną przez Stany Zjednoczone walczącej z Rosją Ukrainie uważamy za obraźliwe. Wdzięczność należy się bohaterskim żołnierzom ukraińskim, którzy przelewają krew w obronie wartości wolnego świata" - czytamy w liście Wałęsy i byłych opozycjonistów do prezydenta Trumpa. List udostępnił Wałęsa w mediach społecznościowych.

 

 

Jak wskazał były prezydent, to obywatele Ukrainy od ponad 11 lat "giną na froncie w imię tych wartości i niepodległości swojej ojczyzny zaatakowanej przez putinowską Rosję". "Nie rozumiemy jak przywódca państwa, które jest symbolem wolnego świata, może tego nie widzieć" - podkreślili autorzy listu.

Zauważyli również, że w XX wieku, gdy USA "chciały zachować dystans wobec demokratycznych wartości i swoich europejskich sojuszników, kończyło się to zagrożeniem dla nich samych". Jako przykłady wskazują na I i II wojnę światową. Jak oceniają, to dzięki twardemu stanowisku Ronalda Reagana wobec Związku Radzieckiego, który "bez wahania nazwał ZSRR mianem "Imperium Zła", był możliwy jego rozpad".

W liście czytamy też, że obecnie wsparcie USA dla Ukrainy nie może być "ekwiwalentem za krew przelaną w imię niepodległości i wolności Ukrainy, Europy, a także całego wolnego świata".

"Apelujemy o wywiązanie się Stanów Zjednoczonych z gwarancji, jakich udzieliły wraz z Wielką Brytanią w memorandum budapeszteńskim w 1994 roku, w którym zapisano wprost zobowiązanie do obrony nienaruszalności granic Ukrainy w zamian za oddanie przez nią swoich zasobów broni nuklearnej" - zaznaczają autorzy listu. "Te gwarancje są bezwarunkowe: nie ma tam ani słowa o traktowaniu takiej pomocy jako wymiany gospodarczej" - dodają.

Pod listem otwartym podpisał się m.in.: Adam Michnik, Władysław Frasyniuk, Andrzej Seweryn czy Stefan Niesiołowski. (PAP)

mk/ mrr/ pap/

Zobacz także

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/Yuri Gripas

    Program "samodzielnej deportacji". Trump ma ofertę dla nielegalnych imigrantów

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW

    Donald Trump w Polsce? Prezydencki minister podał prawdopodobny termin

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. EPA/Al Drago

    Sprzeczne sygnały Białego Domu i Departamentu Stanu na temat rozmów z Rosją

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/KEN CEDENO

    Co Amerykanie myślą o Trumpie? Sondaż

Serwisy ogólnodostępne PAP