Niemcy zobowiązały się w ubiegłym roku do rozmieszczenia wojsk w graniczącym z Rosją państwie członkowskim NATO i UE. Niemiecki minister obrony Boris Pistorius porównał tę decyzję do rozmieszczenia sił sojuszniczych w Niemczech Zachodnich podczas zimnej wojny w celu obrony Europy Zachodniej w przypadku ataku Związku Radzieckiego.
Dowódca sił zbrojnych Litwy Raimundas Vaiksnoras oszacował, że kraj wyda na budowę obiektu ponad 1 mld euro. Baza jest jednym z największych projektów budowlanych Litwy. To "ogromna inwestycja" dla kraju, którego ludność liczy 2,9 mln, a gospodarka jest dziesięciokrotnie mniejsza od gospodarki Niemiec - powiedział Vaiksnoras na marginesie ceremonii otwarcia. Stacjonujące tam siły "będą zapewniać poczucie bezpieczeństwa naszemu społeczeństwu oraz odstraszać Rosjan" – dodał.
Baza, która powstanie w położonych w podwileńskim regionie solecznickim Rudnikach (Rudninkai), pomieści poza żołnierzami także magazyny oraz warsztaty pozwalające na serwisowanie czołgów i innego sprzętu.
Dotychczas podpisano kontrakty na budowę zaledwie 20 proc. budynków, co budzi obawy, że nie zostaną ukończone na czas - podkreśliła agencja. Minister obrony Laurynas Kasciunas powiedział reporterom, że podpisze pozostałe umowy do końca roku.
Litwa zwiększyła w tym roku wydatki na obronę do 3 proc. produktu krajowego brutto, a rząd premierki Ingridy Simonyte podniósł podatki, aby zasilić budżet na zbrojenia w ciągu najbliższych kilku lat. "Jeśli my nie jesteśmy bezpieczni, nie będzie również bezpieczeństwa dla nich" – powiedziała dziennikarzom Simonyte, odnosząc się do Niemiec. (PAP)
kno/