LOT ma dominować na CPK? Odegra kluczową rolę podczas realizacji inwestycji

2025-01-07 06:23 aktualizacja: 2025-01-07, 11:20
Prezentacja koncepcji architektonicznej terminala lotniska CPK. Fot. PAP/Paweł Supernak
Prezentacja koncepcji architektonicznej terminala lotniska CPK. Fot. PAP/Paweł Supernak
Dzisiaj z LOT-em pracujemy nad tym, żeby w 2032 r., w momencie przenosin do CPK, odgrywał dominującą rolę na nowym lotnisku – powiedział "DGP" pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek.

Jak powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Lasek, rozbudowa lotniska na Okęciu jest konieczna, ponieważ "bez niej według firmy doradczej ARUP do czasu otwarcia CPK nie dałoby się obsłużyć ok. 32 mln pasażerów".

"Gdyby nie nieracjonalne działania poprzedników, którzy kilka lat temu wycofali się z rozbudowy Lotniska Chopina, nie musielibyśmy teraz angażować środków w modernizację portu. Lotnisko zyskałoby przepustowość 28–30 mln pasażerów, a LOT miałby się gdzie rozwijać. Żeby polski przewoźnik się w tym porcie liczył, to musi mieć 50–60 proc. slotów" - mówił.

"Dzisiaj z LOT-em pracujemy nad tym, żeby w 2032 r., w momencie przenosin do CPK, odgrywał dominującą rolę na nowym lotnisku. Modernizacja Okęcia będzie kosztować ok. 1 mld zł. Do tego trzeba założyć 40-procentową rezerwę inwestycyjną. To nie są przerażające środki. Z tego 70–100 mln zł to są środki, które i tak byśmy musieli ponieść na modernizację portu, bez zwiększenia jego przepustowości. Teraz koncepcję mamy tak przygotowaną, żeby można było częściowo wykorzystać elementy tego portu i przenieść je na inne lotnisko – być może do CPK lub do któregoś z portów regionalnych. Rozbudowę Okęcia szyjemy na miarę. Do tego mamy już prowadzone inwestycje na płycie postojowej. Ta cała inwestycja zwróci nam się do 2032 r." - tłumaczył Lasek. (PAP)

del/ mrr/kgr/