2024-10-07 13:50 aktualizacja: 2024-10-07, 18:08
Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Reformy w oświacie, które uwzględnią stanowisko pedagogów i wpłyną na kształt przyszłego profilu absolwenta, omawiano na poniedziałkowym spotkaniu wiceministry edukacji Katarzyny Lubnauer ze śląskimi dyrektorami szkół. Nie da się przeprowadzać zmian bez nauczycieli i dyrektorów - powiedziała wiceszefowa MEN.
W poniedziałek na Uniwersytecie Śląskim odbyło się spotkanie z dyrektorami śląskich szkół, podczas którego konsultowano zmiany w oświacie.
"Model jest zawsze ten sam - mówimy, co zmieniamy, co się już zmieniło. Później jest czas dla nauczycieli i dyrektorów, w którym oni mogą zadać pytania w dowolnym temacie. Mogą uzyskać odpowiedź ode mnie - przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej, jak i od kuratora" - podkreśliła Lubnauer.
Wyjaśniła, że po takich rozmowach będzie możliwość także natychmiastowej interwencji, które dotyczą np. interpretacji prawa przez samorząd. Ministra przypomniała również, że MEN planuje na 2026 r. reformę podstaw programowych i systemu kształcenia. Zaznaczyła, że kluczową rozmową jest ta o profilu absolwenta.
Zauważyła, że założenia przygotowane przez Instytut Badań Edukacyjnych (IBE) rozpoczynają dialog społeczny wokół tego, jak powinna wyglądać polska szkoła. Mowa tutaj o rozwiązaniach fundamentalnych i odpowiedzi na pytania: po co jest szkoła, jakie kompetencje mają mieć młodzi ludzie, w jaki sposób i jaką wiedzę mają zdobywać.
"Tych zmian się dzieje bardzo wiele i bez współpracy z ludźmi, którzy organizują oświatę, czyli dyrektorami szkół i nauczycielami, tego się po prostu nie da przeprowadzić. Stąd ta rozmowa, obustronna i zamknięta, gdzie nauczyciele mogą zadawać dowolne pytania. Staramy się bardzo dokładnie na nie odpowiedzieć" - powiedziała Lubnauer.
Jak podkreśliła przewodnicząca sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży Krystyna Szumilas, po raz pierwszy do profilu absolwenta "wchodzi komponent sprawczości". Dodała, że ministerstwo chce uczyć uczniów nie tylko umiejętności opanowania wiedzy, ale jak ją wykorzystać do tego, aby byli sprawczy i zmieniali świat.
"Jeśli chcemy, aby uczniowie posiadali sprawczość, to nauczyciele powinni też ją czuć" - zaznaczyła. "Wszystkie zmiany będą przechodziły przez naszą komisję" - powiedziała Szumilas.
Jak dodała, zainteresowanie środowiska nauczycielskiego jest bardzo duże, a nauczyciele sami oczekują spotkań. Według Szumilas, pedagodzy nie tylko zostaną wysłuchani, ale także ich prośby i postulaty zostaną uwzględnione w nowych przepisach przygotowywanych w ministerstwie.
"Śląska kurator spotyka się z różnymi środowiskami. Debaty o edukacji trwają od początku roku. Pierwsze spotkania odbyły się z samorządowcami, wójtami, burmistrzami i prezydentami miast. Odbyły się także spotkania z młodzieżowymi radami miast. Teraz spotkania z dyrektorami i nauczycielami. Tematy edukacyjne są szeroko konsultowane" - podkreślił wojewoda śląski Marek Wójcik.
Wiceministra edukacji przypomniała również, że resort wprowadził zmianę dotyczącą nauczania religii w szkołach. Od roku szkolnego 2024/2025 ocena z religii i etyki na świadectwie szkolnym zgodnie z obecnym rozporządzeniem nie jest wliczana do średniej ocen rocznych. Dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł także połączyć w grupę z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci. W planach jest również ograniczenie liczby godzin do jednej godziny religii w tygodniu, która będzie odbywać się przed lub po innych lekcjach. (PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ agz/ pap/
