"Doceniam wysiłki (prezydenta Macrona) w walce z antysemityzmem i jego wkład w zapewnienie wyśmienitej izraelskiej delegacji możliwości dumnego i uczciwego startu w igrzyskach olimpijskich" - napisał Hercog w mediach społecznościowych po spotkaniu.
Zarówno izraelska, jak i palestyńska drużyna olimpijska w Paryżu objęta jest dodatkową ochroną.
Składająca się z 88 sportowców izraelska delegacja jeszcze przed przybyciem do Paryża otrzymywała groźby. W związku z krytyką toczącej się wojny w Strefie Gazy izraelscy sportowcy muszą się też liczyć z nieprzychylnym przyjęciem, w tym protestami na stadionach, gniewną reakcją publiczności czy odmową podania dłoni konkurentów - zaznaczył portal Times of Israel.
Wcześniej w piątek francuski dziennik "L'Equipe" poinformował o wszczęciu przez policję dochodzenia w sprawie pojawiających się w mediach społecznościowych pogróżek nawołujących do zaatakowania Hercoga podczas wieczornej ceremonii rozpoczęcia igrzysk.
Jerzy Adamiak (PAP)
gn/