Magdalena Sroka: wykorzystywanie służb specjalnych do celów politycznych nie powinno mieć nigdy miejsca [NASZE WIDEO]

2024-01-26 12:27 aktualizacja: 2024-01-26, 14:33
Magdalena Sroka. Fot. PAP/Andrzej Jackowski
Magdalena Sroka. Fot. PAP/Andrzej Jackowski
Wykorzystywanie służb specjalnych i narzędzi, którymi one dysponują do celów politycznych nie powinno mieć nigdy miejsca w przeszłości, ani nigdy w przyszłości - powiedziała w piątek szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa posłanka Magdalena Sroka (PSL-TD).

W piątek posłanka Magdalena Sroka (PSL-TD) została wybrana na szefową sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Wiceszefami komisji zostali: Marcin Bosacki (KO), Paweł Śliz (Polska 2050), Tomasz Trela (Lewica), Przemysław Wipler (Konfederacja).

Sroka podkreśliła później na konferencji prasowej w Sejmie, że "wykorzystywanie służb specjalnych i narzędzi, którymi one dysponują do celów politycznych nie powinno mieć nigdy miejsca w przeszłości, ani nigdy w przyszłości". Według Sroki, komisja będzie musiała zbadać wiele wątków. "Będzie musiała ustalić kto, tak naprawdę wpadł na pomysł i dopuścił do tego, aby w Polsce funkcjonował system, który nie dostał akredytacji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - podkreśliła.

Jak mówiła, "ta komisja będzie musiała pokazać wszystkim państwu, kto był inwigilowany, dlaczego tak drażliwy i tak specyficzny system był wykorzystywany do walki politycznej, do walki z konkurencją polityczną, do niszczenia swoich oponentów".

"Ta komisja - jestem przekonana - że pokaże i odsłoni przed państwem jeszcze wiele osób, wobec których ten system był używany, a dziś o nich jeszcze nie wiemy. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej, zbadamy każdy wątek dogłębnie dosadnie i pokażemy państwu jak wykorzystywano służby" - dodała Sroka.

Na pytanie, kto może zostać przez komisję wezwany w pierwszej kolejności Sroka odparła, że ma już przygotowaną listę świadków. "Natomiast dzisiaj mogę powiedzieć, że pewnie będą to osoby takie jak: pan Mariusz Kamiński czy pan Maciej Wąsik" - podkreśliła.

Zwróciła uwagę, że komisja wezwie decydentów, którzy w pierwszej kolejności podejmowali decyzje o tym, żeby taki system zakupić. "Czyli panią Beatę Szydło, ale także pana premiera Mateusza Morawieckiego. Przed komisją - jestem przekonana - również powinien trafić prezes PiS Jarosław Kaczyński" - zaznaczyła Sroka.

Dopytywana, czy przed komisją stanie też były szef MS Zbigniew Ziobro, Sroka powiedziała, że Ziobro również może spodziewać się wezwania przez komisję.

Obecny na konferencji szef klubu PSL-TD Krzysztof Paszyk pogratulował Sroce wyboru na szefową komisji. "Jestem osobiście przekonany - i to jest pogląd całego naszego klubu - że jest ona osobą niezwykle kompetentną do prowadzenia prac tej komisji. Doświadczenie związane z pracą w roli funkcjonariuszki pionu kryminalnego policji, znajomość procedur, znajomość tej materii, która w dużej mierze jest materią do zbadania przez komisję, jest doskonale znana pani poseł" - powiedział Paszyk.

"Będziemy - jako klub - wspierać, pomagać i służyć wszelkim wsparciem i pomocą do tego, aby ta praca i rola pani poseł doprowadziła do wyjaśnienia tej haniebnej sprawy, haniebnej afery czasów rządów PiS-u. Ale też, aby w toku prac tej komisji ustalenia były przestrogą na przyszłość, aby już nikt nigdy bez względu jaką będzie partię reprezentował, nie pokusił się wykorzystywać służb specjalnych i różnych technik do tego, aby inwigilować polityczną opozycję w naszym kraju" - dodał szef klubu PSL-TD.

Komisję śledczą ds. czynności operacyjno-rozpoznawczych z użyciem Pegasusa Sejm powołał w ubiegłą środę. Nie wybrano jednak jest składu, bo Prezydium Sejmu zdecydowało, że klub PiS ma wyznaczyć nowych kandydatów do tej komisji ze względu na zastrzeżenia do już zgłoszonych: Sebastiana Kalety, Michała Wójcika, Janusza Cieszyńskiego i Jana Kanthaka.

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe. (PAP)

Autorka: Edyta Roś

kgr/