Majówka w górach. Gdzie jeszcze można znaleźć nocleg?

2024-04-20 06:58 aktualizacja: 2024-04-20, 13:50
Turyści w okolicach schronisk Samotnia nad Małym Stawem i Strzecha Akademicka w Karkonoszach. Fot. PAP/Lech Muszyński
Turyści w okolicach schronisk Samotnia nad Małym Stawem i Strzecha Akademicka w Karkonoszach. Fot. PAP/Lech Muszyński
W karkonoskich kurortach - Karpaczu i Szklarskiej Porębie - są jeszcze miejsca noclegowe na długi majowy weekend, chociaż obłożenie jest duże - powiedział PAP zastępca kierownika Biura Promocji Urzędu Miasta w Szklarskiej Porębie Arkadiusz Lipin.

Szklarska Poręba i Karpacz to dwie największe miejscowości wypoczynkowe w Karkonoszach. W każdej z nich znajduje się kilkudziesięciotysięczna baza noclegowa o różnym standardzie.

Na popularnym portalu służącym do rezerwacji miejsc noclegowych można jeszcze znaleźć oferty na długi majowy weekend. Ceny są różne, w zależności od standardu - np. zakwaterowanie trzyosobowej rodziny na trzy noce to wydatek od 800 zł za cały pobyt, ale większość ofert przekracza tę kwotę i dochodzi nawet do 4 tys. zł.

Arkadiusz Lipin w rozmowie z PAP podkreślił, że zainteresowanie spędzeniem „majówki” w karkonoskim kurorcie jest duże. „Zostały pojedyncze oferty w hotelach i pensjonatach, na pewno nie można już przebierać w tych ofertach” – powiedział Lipin. Dodał, że wielu turystów uzależnia wypoczynek w górach od pogody, dlatego z rezerwacją noclegów czeka na ostatnią chwilę.

Według Lipina, ceny usług turystycznych w Szklarskiej Porębie są zbliżone do ubiegłorocznych. „Niektórzy właściciele pensjonatów czy hoteli minimalnie obniżyli ceny po trudnym sezonie zimowym, podczas którego nie było pogody i wielu gości zrezygnowało z przyjazdu do Szklarskiej Poręby. Obniżka ceny powoduje, że szybciej zostaną sprzedane wszystkie miejsca noclegowe” – wskazał w rozmowie z PAP.

Do Szklarskiej Poręby przyjeżdżają zarówno turyści z Dolnego Śląska, jak i innych regionów Polski. Miejsce to jest popularne wśród mieszkańców Pomorza Zachodniego, Wielkopolski, Śląska czy Mazowsza. Od kilku lat przyjeżdża tu też wielu gości z Czech, z którymi Szklarska Poręba niemal graniczy.(PAP)

Autor: Piotr Doczekalski

kgr/