Marcin Dorociński ukończył zdjęcia do filmu z Ryanem Reynoldsem

2024-06-04 12:16 aktualizacja: 2024-06-04, 15:34
Marcin Dorociński Fot. PAP/Rafał Guz
Marcin Dorociński Fot. PAP/Rafał Guz
W Budapeszcie zakończyły się zdjęcia do filmu „Mayday”, w którym Marcin Dorociński wciela się w jedną z głównych ról. Polski gwiazdor partneruje w nim Ryanowi Reynoldsowi oraz Kennethowi Branaghowi. Rozpoczęte w kanadyjskim Montrealu zdjęcia trwały cztery miesiące. O ich zakończeniu poinformował Dorociński w swoich mediach społecznościowych.

„Czy możecie w to uwierzyć?” – dopytuje zadowolony Marcin Dorociński na nagraniu wideo umieszczonym na Instagramie. Jednocześnie filmuje stół z wizytówkami aktorów, którzy grają razem z nim w produkcji zatytułowanej „Mayday”. To znany z roli Deadpoola, Ryan Reynolds, oraz zdobywca Oscara za scenariusz filmu „Belfast”, Kenneth Branagh.

„Czołem Kochani. Dzisiaj o magii liczb, ale też o moim ostatnim dniu zdjęciowym w Budapeszcie do filmu 'Mayday'. Bo właśnie dziś – w wielkich emocjach, z radością, ale i zmęczeniem kończę prawie czteromiesięczną pracę przy tym fantastycznym projekcie. Dziękuję studiom Skydance i Apple za to niezwykle wyróżnienie!” – pisze szczęśliwy aktor.

Dorociński przy okazji ukończenia zdjęć do „Mayday” dzieli się też pewną refleksją.

„Warto było nagrać (i przegrać) te 1200 self-tape’ów, zacisnąć zęby i nie poddawać się, aby teraz być w kalendarzówce numerem 3. Bo kiedy numerem jeden jest Ryan Reynolds, a numerem dwa Sir Kenneth Branagh, to chyba lipy nie ma?” – kończy polski gwiazdor. Wspomniana kalendarzówka to dokument z planem pracy podczas zdjęć do filmu.

W komentarzach do wpisu Dorocińskiego wypowiedziała się inna polska gwiazda, Liliana Komorowska. Jak się okazuje, była blisko występu w tym samym filmie. „Gratulacje. Kręciliście w Montrealu i o włos nie dostałam roli żony ruskiego komunisty, bo byłam druga na liście. Wyrzucili z planu pierwszą aktorkę i szukali mnie. Byłam w drodze do Ottawy na koncert, więc nie mogłam się wrócić. Myślałam, że dostanę świra, jak agentka mi oznajmiła, że to byłabym ja. Mała rolka, ale w jakim towarzystwie! Kiedy nagrywałam selftape, film miał roboczy tytuł 'Blackbird'. Bad luck” – pisze Komorowska o tym samym projekcie.

Fabuła przygodowego obrazu „Mayday” pozostaje owiana tajemnicą. Nie wiadomo, w jaką rolę wciela się Dorociński, ani jakie kreacje przypadły pozostałym członkom obsady, wśród których jest również gwiazda „Kolejnego filmu o Boracie”, Maria Bakalova. "Mayday" reżyserują na podstawie swojego oryginalnego scenariusza twórcy „Wieczoru gier”: Jonathan Goldstein i John Francis Daley. (PAP Life)

kno/