Marek Jakubiak: prezydent nie powinien być ani z PiS ani PO

2024-10-29 09:43 aktualizacja: 2024-10-29, 15:53
Prezydent nie powinien być ani z PiS, ani PO; musi stać pośrodku i raczej łagodzić niż podsycać konflikty - powiedział w Studiu PAP szef koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak, który w poniedziałek ogłosił, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Jakubiak we wtorek w Studiu PAP - pytany, na co liczy, kandydując w wyborach - odparł: "Na to, że będę prezydentem". Dopytywany, czy uważa, że jest na to szansa bez poparcia żadnej dużej partii politycznej, odpowiedział, że chce mówić do Polaków o tym, że "jedyną partią, która ma statut w postaci konstytucji, jest naród Rzeczpospolitej" oraz że nie chce się zgodzić z obecnym "duopolem", który "nie jest dla nikogo dobry".

"Prezydentem nie powinien być nikt z Prawa i Sprawiedliwości i nikt z drugiej strony, czyli z Platformy Obywatelskiej. Uważam, że dla dobra Polski prezydentem powinien być człowiek, który będzie stał pośrodku i będzie raczej łagodził niż podsycał (konflikty)" - ocenił.

Polityk zadeklarował, że gdyby został prezydentem, to w pierwszej kolejności chciałby powołać konstytuantę w celu "posprzątania bałaganu". Kolejnym krokiem - jak mówił - byłoby doprowadzenie do przyspieszonych wyborów, które - w jego ocenie - "uporządkują scenę polityczną" i zakończą działania obecnej "egzotycznej koalicji".

Pytany o to, co zrobi, gdyby nie wszedł do drugiej tury, powiedział, że z całą pewnością poprze kandydata z prawej strony. "Jeżeli wejdzie Konfederacja, poprę Konfederację, jeśli PiS, to poprę PiS" - zadeklarował, dodając, że liczy również na poparcie tych partii w przypadku jego wejścia do drugiej tury.

Według Jakubiaka zebranie 100 tys. podpisów poparcia dla swojej kandydatury nie będzie dla niego żadnym problemem.

Marek Jakubiak próbował swoich sił już podczas poprzednich wyborów prezydenckich w 2020 r.; uzyskał wówczas 0,17 proc. głosów. W ostatnich wyborach parlamentarnych, w 2023 r. startował z list Prawa i Sprawiedliwości, uzyskując mandat poselski. To jego druga kadencja w parlamencie - w 2015 r. startował z list Kukiz'15. W 2018 r. był kandydatem Kukiz'15 na prezydenta Warszawy.

Wybory prezydenckie odbędą się na wiosnę przyszłego roku. Andrzej Duda kończy urzędowanie w sierpniu 2025 r. (PAP)

Rozmawiał Adrian Kowarzyk (PAP)

amk/ sdd/kgr/