Marszałek Sejmu: teraz jest czas, abyśmy na nowo poczuli się krajem bałtyckim
Musimy dokonać mentalnej zmiany i odwrócić się do Bałtyku przodem, a nie plecami, jak było do tej pory; teraz jest czas, żebyśmy na nowo poczuli się krajem bałtyckim - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia przed swoim wylotem do Estonii.

Marszałek Hołownia udaje się w niedzielę z dwudniową wizytą do Estonii, gdzie w Tartu spotka się z przewodniczącymi parlamentów Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy i Ukrainy. W programie wizyty przewidziano także debatę ze studentami tamtejszego uniwersytetu nt. pokoju na Ukrainie.
"Mamy nadzieję porozmawiać przede wszystkim o tym, co dla nas jest dzisiaj najważniejsze, a więc o bezpieczeństwie w wymiarze wsparcia dla Ukrainy, relacji transatlantyckich, ataków hybrydowych na Bałtyku, bo bezpieczeństwo Bałtyku staje się jedną z najważniejszych sfer naszej odpowiedzialności" - poinformował marszałek Sejmu w niedzielę podczas krótkiej konferencji prasowej przed swoim wylotem.
Wymienił w tym kontekście m.in. problem kolejnych aktów niszczenia podwodnej infrastruktury militarnej i związanej z łącznością. "Tu nie chodzi tylko o niszczenie kabli, ale też ataki z użyciem podwodnych dronów, prowokacje różnego rodzaju, które praktycznie codziennie zdarzają się w basenie Morza Bałtyckiego. Jesteśmy testowani i musimy na to w racjonalny sposób odpowiedzieć" - wskazał marszałek Sejmu.
Jak dodał "parlamenty przez różnego rodzaju działalność komisji, spotkania, stymulowanie rządów, mają olbrzymie zadanie". "My musimy dokonać takiej mentalnej zmiany i dokonać znowu zaślubin Polski z morzem w tym sensie, żeby odwrócić się do Bałtyku przodem, a nie plecami, jak było do tej pory" - powiedział Hołownia.
"Do tej pory jednym z naszych fundamentalnych kierunków było południe, spoglądaliśmy bardzo intensywnie w stronę współpracy wyszehradzkiej, sięgaliśmy jeszcze dalej na południe. Teraz jest czas, żebyśmy zauważyli w naszej polityce północ i na nowo poczuli się krajem bałtyckim oraz potwierdzili rolę Polski, jako lidera Europy Północnej" - zaznaczył marszałek Sejmu.
Jak podkreślił "chcemy pokazać, że naprawdę jesteśmy blisko siebie, pracujemy razem i jesteśmy razem w tych wszystkich wyzwaniach, które przed nami są".
W poniedziałek rano Hołownia spotka się na Uniwersytecie w Tartu z przewodniczącym Riigikogu Laurim Hussarem, przewodniczącym fińskiej Eduskunty Jussim Halla-aho, przewodniczącym Seimasu Republiki Litewskiej Sauliusem Skvernelisem, przewodniczącą Saeimy Republiki Łotewskiej Daigą Mieriną oraz - zdalnie - z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem. Po wspólnych oświadczeniach dla mediów przewidziano debatę ze studentami tamtejszego uniwersytetu pt. "Jak osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój na Ukrainie i w Europie?" z udziałem przewodniczących parlamentów.
Spotkanie jest kontynuacją formatu białostockiego, mającego na celu tworzenie sojuszy społeczeństw krajów południowego Bałtyku i Ukrainy oraz bliższą współpracę na polu militarnym, gospodarczym czy wymiany wiedzy poprzez rozwój infrastruktury, możliwości inwestowania i postęp technologiczny.
Przewodniczący parlamentów Polski, Estonii, Łotwy, Litwy i Ukrainy spotkali się ostatni raz w czerwcu ub. r. w Białymstoku, gdzie przyjęto wspólną deklarację w sprawie pogłębienia współpracy parlamentarnej w dziedzinie bezpieczeństwa w obliczu eskalacji rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. (PAP)
mja/ from/ dki/ ep/