Mecz otwarcia Euro 2024. Niemcy w imponującym stylu rozbili Szkocją 5:1

2024-06-14 21:07 aktualizacja: 2024-06-15, 13:39
Piłkarze reprezentacji Niemiec. Fot. PAP/EPA/ANNA SZILAGYI
Piłkarze reprezentacji Niemiec. Fot. PAP/EPA/ANNA SZILAGYI
O godzinie 21.03 francuski sędzia Clement Turpin rozpoczął w Monachium mecz inaugurujący 17. edycję piłkarskich mistrzostw Europy. Na Football Arena Munich rywalizowały reprezentacje Niemiec i Szkocji.

Pierwszy gwizdek sędziego poprzedziła trwająca kilkanaście minut ceremonia otwarcia. Na głównej płycie stadionu, na którym swoje mecze na co dzień rozgrywa Bayern Monachium, wystąpiło kilkudziesięciu tancerzy, a także m.in. zaprezentowano flagi wszystkich krajów-uczestników.

Na boisku pojawiło się też trofeum, o które walczą uczestnicy. Wnieśli je byli niemieccy piłkarze Juergen Klinsmann i Bernd Dietz oraz wdowa po legendzie niemieckiej piłki nożnej Franzu Beckenbauerze - Heidi Beckenbauer. Klinsmann, Dietz i Beckenbauer byli kapitanami reprezentacji, które triumfowały w ME.

Niemcy - Szkocja to pierwsze z 51 spotkań turnieju, który będzie rozgrywany na 10 stadionach w 10 niemieckich miastach. Do grupy A trafiły także reprezentacje Szwajcarii i Węgier, które zmierzą się w sobotę w Kolonii.

Polska zagra w grupie D z Holandią w niedzielę, z Austrią 21 sierpnia i z Francją 25 sierpnia.

W turnieju biorą udział 24 drużyny podzielone na sześć grup po cztery. Po trzech kolejkach fazy grupowej do 1/8 finału trafią ekipy z pierwszych dwóch miejsc oraz cztery najlepsze z trzecich pozycji. Finał zaplanowano na 14 lipca w Berlinie. Tytułu bronią Włosi. 

Wirtz zdobywcą pierwszego gola w tegorocznej edycji

Reprezentant gospodarzy Florian Wirtz zdobył pierwszą bramkę w rozpoczętej w piątek 17. edycji piłkarskich mistrzostw Europy. Zawodnik Bayeru Leverkusen dał Niemcom prowadzenie w meczu ze Szkocją w Monachium.

Wirtz otrzymał podanie od Joshuy Kimmicha i uderzył precyzyjnie z okolic linii pola karnego. Bramkarz Szkocji Angus Gunn dotknął piłki i sparował ją na słupek, ale nie zdołał zapobiec stracie gola.

Mistrzostwa w Niemczech potrwają do 14 lipca.

Grupa A: Niemcy - Szkocja 5:1 (3:0).

Bramki: 1:0 Florian Wirtz (10), 2:0 Jamal Musiala (19), 3:0 Kai Havertz (45+1-karny), 4:0 Niclas Fuellkrug (68), 4:1 Antonio Ruediger (87-samobójcza), 5:1 Emre Can (90+3).

Żółta kartka - Niemcy: Robert Andrich, Jonathan Tah. Szkocja: Anthony Ralston. Czerwona kartka - Szkocja: Ryan Porteous (44-faul).

Sędzia: Clement Turpin (Francja). 

Niemcy: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Antonio Ruediger, Jonathan Tah, Maximilian Mittelstadt - Jamal Musiala (74. Thomas Mueller), Robert Andrich (46. Pascal Gross), Ilkay Guendogan, Toni Kroos (80. Emre Can), Florian Wirtz (63. Leroy Sane) - Kai Havertz (63. Niclas Fuellkrug).

Szkocja: Angus Gunn - Anthony Ralston, Jack Hendry, Ryan Porteous, Kieran Tierney (78. Scott McKenna), Andy Robertson - John McGinn (67. Kenny McLean), Callum McGregor (67. Billy Gilmour), Scott McTominay, Ryan Christie (82. Lawrence Shankland) - Che Adams (46. Grant Hanley). 

Mistrzostwa Europy. Mecze otwarcia 

W pierwszym spotkaniu tegorocznej edycji mistrzostw Europy piłkarze Niemiec wygrali ze Szkocją 5:1. To najwyższe w historii zwycięstwo w meczu otwarcia i pierwszy przypadek, gdy padły w nim więcej niż trzy gole.

Mecz otwarcia oficjalnie pojawił się w 1980 roku, zatem rozegrano ich dotychczas 12. W poprzedniej edycji, gdy Włochy pokonały na inaugurację Turcję 3:0, po raz pierwszy jedna z drużyn odniosła zwycięstwo wyższe niż jednobramkowe. Sześć spotkań zakończyło się właśnie taką różnicą, a cztery remisem, w tym Polski z Grecją (1:1) w Euro 2012 na Stadionie Narodowym W Warszawie. 

Zazwyczaj też mecze inaugurujące turniej kończyły się dobrze dla gospodarzy bądź współgospodarzy imprezy - grają w nich regularnie od 1984 roku, a przegrali tylko dwukrotnie - w 2004 roku Portugalia uległa Grecji 1:2, a w 2008 roku Szwajcaria doznała porażki z Czechami 0:1.'

Euforia w niemieckich mediach po meczu otwarcia

Gdy w czerwcu 2023 roku piłkarska reprezentacja Niemiec przegrała sparing z Polską 0:1, dziennik "Bild" w minorowym nastroju dopytywał: "Ktoś jeszcze czeka na mistrzostwa Europy?". Po zwycięstwie nad Szkocją 5:1 w meczu otwarcia w mediach zapanowała euforia.

Gospodarze zwyciężyli wysoko, a jedyną bramkę stracili po samobóju Antonio Ruedigera. Rywale nie oddali ani jednego strzału - celnego lub nie.

"Droga piłkarska rodzino, cóż za wieczór w Monachium, w Niemczech, w Europie, na świecie! My, Niemcy, znów jesteśmy kimś. A dokładniej: drużyną, która może pokonać 39. ekipę rankingu FIFA 5:1 w meczu otwarcia. To nie jest czas na spokojną, wyważoną analizę i realistyczne stwierdzenia, że jeszcze nic nie jest przesądzone. Tu zgadzam się z kanclerzem Niemiec: wyjdźcie na ulicę, świętujcie, cieszcie się, zorganizujcie sobie butelkę Single Malt, a przy zasypianiu pomyślcie sobie o kojącym dźwięku wydawanym przez samotne dudy w oddali" - napisano w relacji na żywo na stronie internetowej "Sueddeutsche Zeitung".

W serwisie "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podkreślono, że teraz oczekiwania kibiców zostały bardzo rozbudzone.

"Reprezentacja Niemiec odniosła wysokie zwycięstwo nad Szkocją, a to karmi nadzieję na porywający turniej. Gol samobójczy tylko minimalnie zaciemnia radość" - oceniono.

W "Kickerze" otwarcie 17. edycji ME oceniono jako "perfekcyjne".

"Zwycięstwo 5:1 - najwyższe w historii Niemiec w mistrzostwach Europy - przerwało serię trzech porażek w pierwszych spotkaniach ważnych turniejów" - zauważono.

W portalu sport1.de również użyto słowa "perfekcyjny", choć poprzedzono je wyrazem "prawie". Jednocześnie podkreślono, że takie otwarcie mistrzostw to "marzenie".

"Reprezentacja Niemiec wysokim zwycięstwem wprawiła cały kraj w euforię" - zaznaczono. (PAP)

kgr/