Delegacja Hamasu przedstawiła szczegółowy plan pracy komitetu, natomiast delegacja Fatahu przekazała propozycję do analizy władzom tej organizacji. Komitet miałby zostać powołany dekretem prezydenta Autonomii Palestyńskiej i zajmować się zarządem cywilnym, pomocą humanitarną w Strefie Gazy, a także kontrolą przejść granicznych.
W skład delegacji Hamasu weszły osoby, które "nigdy wcześniej nie brały udziału w tego typu rozmowach" - powiadomił portal. Jak dodano, ma to stworzyć "nowe obszary przyszłych dyskusji".
Fatah, świecka partia rządząca Autonomią Palestyńską na Zachodnim Brzegu, i Hamas, zbrojny ruch islamistyczny sprawujący władzę w Strefie Gazy, pozostają w konflikcie od 2007 r., kiedy Hamas przejął kontrolę nad Strefą Gazy w wyniku niemal wojny domowej i rok po zwycięstwie w palestyńskich wyborach parlamentarnych. Wspierany m.in. przez Iran Hamas jest uznawany przez Izrael, USA i UE za organizację terrorystyczną.
Hamas zabiega o porozumienie z Fatahem, by utrzymać wpływy po wojnie w ramach szerszej umowy dotyczącej nowej technokratycznej administracji Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy - informowała w czerwcu agencja Reutera. Izrael, USA i UE sprzeciwiają się istotnej roli Hamasu w powojennym zarządzie Strefy Gazy. Państwa zachodnie popierają pomysł, by po wojnie Strefa była rządzona przez odnowioną Autonomię Palestyńską, na co jednak nie zgadza Izrael. (PAP)
os/ szm/ grg/