Michał Wawer: to, co PiS robił z Pegasusem woła o pomstę do nieba

2024-01-16 18:15 aktualizacja: 2024-01-16, 20:54
Michał Wawer, fot. PAP/Tomasz Gzell
Michał Wawer, fot. PAP/Tomasz Gzell
Komisja śledcza ds. Pegasusa jest bardzo potrzebna. To, co PiS robił z Pegasusem w obszarze inwigilacji obywateli, woła o pomstę do nieba - powiedział w Sejmie Michał Wawer (Konfederacja). W jego ocenie przedmiotem działania komisji powinny być także lata 2007-2015, czyli czas rządów PO.

We wtorek w Sejmie odbywa się debata nad projektem uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Komisja ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję.

"Komisja ds. Pegasusa jest bardzo potrzebna, to nie budzi żadnych wątpliwości. To, co PiS robił z Pegasusem w obszarze inwigilacji obywateli, to po prostu woła o pomstę do nieba. Podsłuchiwany mógł być każdy, podsłuchiwany mógł być wszędzie i podsłuchiwany mógł być każdy z nas bez jakiejkolwiek realnej kontroli i możliwości rozliczenia tego" - mówił poseł Konfederacji.

"Co być może najgorsze informacje pozyskane w ramach tych nielegalnych podsłuchów nie pozostały tylko w krajowych rękach, ale prawdopodobnie trafiały prosto do rąk izraelskiej firmy i izraelskiego wywiadu, a skala szkód, jakie zostały wywołane w interesie narodowym przez to przekazywanie, powinna być jedną z rzeczy, które komisja ma wyjaśnić, żeby ocenić skalę tych zbrodni przeciwko interesowi narodowemu państwa polskiego" - podkreślił.

W jego ocenie komisja nie załatwia dwóch bardzo istotnych rzeczy. "Nie załatwia rozliczenia działań PO z lat 2007-2015, (...)dlatego komisja powinna objąć również ten okres 2007-2015. Oczywiście PO nie zamierza rozliczać samej siebie. Druga rzecz, której nie załatwia komisja ds. Pegasusa, to są zmiany systemowe. Obecnie system prawny, sądowy, kontrolowania, rozliczania tego, w jaki sposób są dokonywane takie czynności operacyjne polegające na inwigilacji, podsłuchiwaniu jest to system działający fatalnie i powołanie jednej komisji śledczej tego nie zmieni" - powiedział Wawer.

"Potrzebujemy tego, żeby każda sytuacja podsłuchiwania, inwigilowania polskiego obywatela odbywała się wyłącznie na podstawie uprzedniej decyzji sądu" - dodał.

W imieniu koła Kukiz'15 głos zabrał Marek Jakubiak. Ocenił, że komisja "może naruszać dobra państwa polskiego i jego służb".

"Musicie to wiedzieć przed tym, jak zasiądziecie za stołami tejże komisji. Kukiz'15 zgłosiło swojego kandydata, bardzo byśmy chcieli, żebyśmy brali w tym udział, bowiem jedno, co jest w tym wszystkim straszne to to, że faktycznie takie urządzenia mogą być wykorzystywane przeciwko obywatelom w sprawach nie dotyczących bezpieczeństwa polskiego, to musi być pokazane i bezceremonialnie zganione" - zaznaczył.

Komisja ma przyjrzeć się działaniom podejmowanym w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. Pegasusa złożyli 21 listopada ub.r. posłowie klubu KO. (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

nl/