O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Migrant zmarł w rejonie Białowieży po próbie nielegalnego przekroczenia granicy

Migrant - prawdopodobnie z Afryki - zmarł w niedzielę po próbie nielegalnego przekroczenia granicy w rejonie Białowieży (Podlaskie) - podała w poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Hajnówce

Trójstyk Granic Polska - Białoruś - Ukraina w okolicy miejscowości Orchówek, fot. PAP/Wojtek Jargiło
Trójstyk Granic Polska - Białoruś - Ukraina w okolicy miejscowości Orchówek, fot. PAP/Wojtek Jargiło

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę rano po tym, gdy funkcjonariusze Straży Granicznej i wojska zatrzymali grupę migrantów, którzy przecięli pręty w zaporze na granicy polsko-białoruskiej i dostali się na terytorium Polski - powiedział w poniedziałek PAP szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce Jan Andrejczuk.

Więcej

Samochód Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej w miejscowości Stare Masiewo, fot. PAP/Artur Reszko

Straż Graniczna: 169 osób próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie z terytorium Białorusi do Polski

Jeden z migrantów - jak poinformował Andrejczuk - na widok służb zaczął uciekać w kierunku bagna, przez które chciał dotrzeć do pobliskiej rzeki i przez rzekę dostać się na terytorium Polski. Mężczyzna został zatrzymany przez służby.

"Okazało się, że ta osoba była w bardzo złym stanie, dlatego wezwano karetkę pogotowia. Ale ponieważ zdarzenie miało miejsce przy murze granicznym i na takim terenie, gdzie dojazd był utrudniony - mogą się po nim poruszać samochody terenowe - osoba ta została umieszczona w samochodzie terenowym Straży Granicznej i była przewożona do Białowieży. Kiedy pojazd dotarł do Białowieży i oczekiwano na karetkę, osoba ta po kilku minutach zmarła" - poinformował Andrejczuk.

Zmarły to mężczyzna w wieku ok. 20 lat, nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów potwierdzających tożsamość - powiedział prokurator. Dodał, że karnacja skóry mężczyzny wskazuje na pochodzenie z krajów afrykańskich. Podkreślił, że mężczyzna był bardzo lekko ubrany - miał adidasy, spodnie i cienki sweter, nie miał kurtki.

Dokonano oględzin miejsca, w którym grupa migrantów przekroczyła granicę, a także sprawdzono pobliski teren. Andrejczuk dodał, że znaleziono tam kurtkę, w której znajdował się telefon komórkowy. "Jeżeli to jest kurtka tego mężczyzny i uda się to powiązać, to byśmy byli w stanie ustalić tożsamość tej osoby" - dodał Andrejczuk.

Sekcja zwłok mężczyzny ma być przeprowadzona we wtorek.

W sprawie będzie wszczęte śledztwo. Andrejczuk powiedział, że będzie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci. Dodał, ze jeszcze nie wiadomo, która prokuratura będzie je prowadzić - powszechna czy wojskowa, bo w działaniach uczestniczyli pogranicznicy i żołnierze.

Podlaski Oddział Straży Granicznej potwierdził krótko PAP informację o śmierci mężczyzny, nie podając żadnych szczegółów ze względu na prowadzone przez policję i prokuraturę czynności w tej sprawie.(PAP)

 

autorka: Izabela Próchnicka, Sylwia Wieczeryńska

sma/

Zobacz także

  • Szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Fot PAP/Paweł Supernak

    Siemoniak: parlamenty muszą rozumieć, jak wszystkie zagrożenia są ze sobą powiązane

  • Granica polsko-białoruska w okolicy przejścia granicznego Połowce-Pieszczatka, fot. PAP/Artur Reszko

    Szef MSWiA: jesteśmy przygotowani na zwiększoną presję migracyjną na granicy

  • Polsko-ukraińska granica w rejonie miejscowości Sierakośce, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Była ścigana przez Interpol i ENA. Zatrzymano Ukrainkę zaangażowaną w przerzut ludzi przez granicę

  • Łódź z imigrantami na kanale La Manche, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN

    Rekordowa liczba ofiar śmiertelnych wśród migrantów na kanale La Manche. ONZ podała dane

Serwisy ogólnodostępne PAP