"Uważam, że to co było polskim ideałem, to przekonanie, że jesteśmy w stanie budować polską, cyfrową markę w Europie i tak było (…) przy wdrażaniu sieci 4G LTE" - stwierdził wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Dodał, że wtedy Polska była europejskim liderem. "Dzisiaj jesteśmy europejskim outsiderem, mówię o sieciach 5G. Uważam, że to był błąd i trzeba w tej sprawie przyspieszyć" - powiedział Gawkowski.
Zaznaczył również, że resort powinien dawać poczucie, że sieć telekomunikacyjna dzisiaj jest "jądrem myślenia o nowoczesnym państwie, rozwoju tego państwa i cyfryzacji tego państwa". Zapowiedział, że to będzie priorytet w resorcie przy współpracy z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, a w kwestiach dotyczących energetyki, także z Urzędem Regulacji Energetyki.
W październiku 2023 r. rozstrzygnięta została aukcja na częstotliwości 3400-3800 MHz wykorzystywane przez technologię 5G. Każdy z czterech startujących w niej operatorów otrzymał po jednym bloku o szerokości 100 MHz. Blok A (3400-3500 MHz) zdobył Polkomtel, płacąc 450 mln zł; blok B (3500-3600 MHz) – P4 za 487,095 mln zł; C (3600-3700 MHz) – Orange za 487,095 mln zł; D (3700-3800 MHz) – T-Mobile za 496,837 mln zł.
Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to standard telekomunikacyjny, który ma umożliwiać 50-, a nawet 100-krotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do sieci 4G. Technologia 5G ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy (IoT), usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.(PAP)
nl/