W rozmowie z PAP Katarzyna Kotula przyznała, że obecnie sprawa związków partnerskich jest na etapie przystępowania do konsultacji, a będą brały w nich udział m.in. organizacje równościowe i zajmujące się prawami człowieka.
"Na stole położymy projekt ustawy Lewicy, który został napisany z organizacją 'Miłość nie wyklucza' w kampanii prezydenckiej Roberta Biedronia i wrócimy też do projektu Nowoczesnej. To będzie dobry punkt wyjścia do rozmowy z organizacjami" - powiedziała.
"Później zostanie podjęta decyzja polityczna, czy będzie to projekt rządowy, czy poselski" - dodała.
"Zależałoby mi, żeby to był projekt rządowy, więc będę się skłaniać do przekonywania PSL do związków partnerskich" - zadeklarowała, kiedy została zapytana o wątpliwości ludowców wobec tej propozycji.
Pytana, kiedy projekt mógłby zostać złożony, odparła: "Chciałabym, żeby został złożony na wiosnę".
"Jeżeli byłby to projekt poselski, to ta ścieżka jest szybsza, a jeśli rządowy - dłuższa, ale niezależnie od tego chciałabym, żeby na wiosnę był złożony i później decyzja polityczna, ale w gestii marszałka Sejmu, kiedy byłby procedowana" - dodała.
Kotula poinformowała, że jest już po rozmowach z Ministerstwem Sprawiedliwości na temat wpisania do Kodeksu karnego mowy nienawiści ze względu na płeć czy orientację seksualną i ten projekt byłby pierwszym.
W grudniu premier Donald Tusk powiedział, że projekt o związkach partnerskich będzie procedowany „jeszcze tej zimy”.
„Po konsultacjach z liderami partii, które wchodzą w skład koalicji 15 października, podejmiemy decyzję o rządowym lub poselskim charakterze tej inicjatywy ustawodawczej" – przekazał wówczas szef rządu.
Projekt Lewicy o związkach partnerskich, który został złożony w czasie kampanii prezydenckiej Roberta Biedronia w 2020 roku, zakładał m.in. że związek partnerski to powstały z woli partnerów/partnerek, sformalizowany związek dwóch osób niezależnie od ich płci, tożsamości psychoseksualnej lub płciowej; jest zawierany w Urzędzie Stanu Cywilnego z możliwą uroczystą ceremonią, daje możliwość wspólnego nazwiska, prawo do mieszkania partnera/partnerki czy prawo do przysposobienia zstępnego partnera/partnerki, w pierwszym stopniu pokrewieństwa. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
kw/