MKiDN: w żadnej wypowiedzi ministra nie ujawniła szczegółów spraw wokół PISF

2024-12-20 09:13 aktualizacja: 2024-12-20, 09:39
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Leszek Szymański
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Leszek Szymański
W żadnej wypowiedzi ministry Hanny Wróblewskiej nie zostały ujawnione szczegóły toczących się spraw wokół PISF. Wypowiedzi byłej dyrektor Instytutu wskazujące na identyfikację podmiotów nie są związane z komunikacją prowadzoną przez ministerstwo - podkreśliła dyrektor CI resortu Anna Ruszczyńska.

PAP skierowała do Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pytania w związku z pismem wystosowanym przez właścicieli Aurum Film Leszka Bodzaka, Anetę Hickinbotham i Piotra Waltera. W dokumencie wspólnicy nawiązali do licznych publikacji medialnych, w których nazwa spółki pojawiała się w kontekście sytuacji w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej.

Producenci stwierdzili, że w wypowiedziach ministry kultury Hanny Wróblewskiej "pojawiają się aluzje godzące w wizerunek Aurum Film". Ich zdaniem sposób sformułowania zdań wskazuje, że "zawiadomienie do CBA z 13 czerwca br. dotyczące nieprawidłowości przy przyznawaniu dotacji było skierowane wprost na działania Aurum Film". "Wydźwięk takich wypowiedzi, prowadzący do insynuacji, jest dla nas krzywdzący. Podkreślaliśmy to już wielokrotnie, zarówno w oświadczeniu z 8 listopada br., jak i w niniejszym piśmie: dopełniliśmy wszelkich procedur ubiegania się o dofinansowanie" – dodali, prosząc ministrę o ustosunkowanie się do sprawy.

W odpowiedzi dyrektor CI MKiDN Anna Ruszczyńska podkreśliła, że resort z niepokojem obserwuje "fakt pojawiania się informacji stanowiących informacje wrażliwe w przestrzeni publicznej oraz udostępniania ich przez osoby trzecie". "W żadnej wypowiedzi ministry Hanny Wróblewskiej ani komunikatach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zostały ujawnione szczegóły toczących się spraw oraz postępowań prokuratorskich, tj. nazwa firmy czy też tytuł filmu" - poinformowała.

Dodała, że "wypowiedzi i komentarze udzielane przez byłą dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wskazujące na identyfikację podmiotów, jak i ich późniejsza cytowalność w mediach, nie są związane z komunikacją prowadzoną przez ministerstwo".

30 października Karolina Rozwód zrezygnowała z kierowania Polskim Instytutem Sztuki Filmowej. Następnie rezygnację wycofała, twierdząc, że została zmuszona do ustąpienia ze stanowiska "bezprawną groźbą". W piśmie przesłanym mediom poinformowała, że jednym z zarzutów formułowanych przez kierownictwo MKiDN pod jej adresem było "nieprawidłowe zawarcie umowy dotacyjnej z firmą Aurum Film Bodzak Hickinbotham sp. jawna". Zdaniem MKiDN Rozwód przestała pełnić funkcję i "nie ma odwołania od tej decyzji". Na początku listopada spółka opublikowała oświadczenie, w którym stwierdziła, że stała się "pionkiem w grze między instytucjami publicznymi". Zwróciła też uwagę, że "ani razu nie otrzymała sygnału, że PISF rozważa niepodpisanie umowy, a przyznanie dofinansowania jest obarczone nieprawidłowościami". (PAP)

dap/ wj/ amac/ kp/