O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Aurum Film: w wypowiedziach ministry kultury pojawiają się aluzje godzące w nasz wizerunek

W wypowiedziach ministry kultury Hanny Wróblewskiej pojawiają się aluzje godzące w wizerunek Aurum Film – podkreślili właściciele spółki, prosząc szefową MKiDN o wyjaśnienia. W ostatnich tygodniach nazwa Aurum Film pojawiała się w mediach wielokrotnie w kontekście sytuacji w PISF.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

30 października Karolina Rozwód zrezygnowała z kierowania Polskim Instytutem Sztuki Filmowej. Następnie rezygnację wycofała, twierdząc, że została zmuszona do ustąpienia ze stanowiska "bezprawną groźbą". Zdaniem MKiDN Rozwód przestała pełnić funkcję i "nie ma odwołania od tej decyzji". Jednym z zarzutów formułowanych wobec dyrektorki PISF było "nieprawidłowe zawarcie przez nią umowy dotacyjnej z firmą Aurum Film" na produkcję filmu "Ministranci". Na początku listopada spółka opublikowała oświadczenie, w którym stwierdziła, że stała się "pionkiem w grze między instytucjami publicznymi". Zwróciła też uwagę, że "ani razu nie otrzymała sygnału, że PISF rozważa niepodpisanie umowy, a przyznanie dofinansowania jest obarczone nieprawidłowościami".

Teraz producenci, wspólnicy spółki Aurum Film: Leszek Bodzak, Aneta Hickinbotham i Piotr Walter wystosowali do MKiDN oraz PISF pismo uzupełniające tamto oświadczenie. Wspomnieli w nim o szkodach w reputacji spółki poczynionych na skutek plotek i insynuacji.

Więcej

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska, fot. PAP/Paweł Supernak

Zmiany w procedurze konkursu na dyrektora PISF, jedną z propozycji po spotkaniu MKiDN z filmowcami

"Nie chcemy (...) zajmować stanowiska ani stawać po żadnej ze stron konfliktu, który jednak w naszej ocenie, wynikającej z bieżącego kontaktu z najważniejszymi podmiotami finansującymi produkcję filmową w Polsce, mocno zachwiał stabilnością całego rynku, co jest wyjątkowo niekorzystne również w kontekście słabych ostatnio wyników frekwencyjnych polskiego kina" - czytamy.

Jak podkreślili wspólnicy, mocno dotknął ich wywiad udzielony przez szefową resortu Hannę Wróblewską PAP, który ukazał się w serwisie 22 listopada. Ministra powiedziała wówczas, że "dyrektor PISF podpisała umowę i zrobiła szybki przelew dla podmiotu, który jest częścią toczącego się postępowania prokuratury".

"Procedowanie umowy dotacji na film +Ministranci+ przez cztery miesiące (i dodatkowe 10 dni na wypłatę środków) to czas horrendalnie długi, a nie ekspresowy, zwłaszcza jeśli producent wchodzi w zdjęcia, zaciąga zobowiązania wobec ekipy i podpisuje umowy z prywatnymi podmiotami współfinansującymi film" – ocenili przedstawiciele Aurum Film.

Właściciele spółki przyznali, że nie rozumieją, "w jaki sposób nadrzędność prawidłowości wydatkowania środków publicznych mogła przeważyć w sytuacji +Ministrantów+ nad ważnością promesy dotacji i prawidłowością wszystkich dokumentów niezbędnych do podpisania tej umowy i na jakiej podstawie w związku z tym była dyrektorka PISF Karolina Rozwód mogła tej umowy nie podpisać". "Bardzo chcielibyśmy poznać uzasadnienie takiego rozumowania, gdyż w naszej ocenie zakrawa to na bardzo groźny proceder. Jeśli PISF mógłby wycofać ważną promesę bez stwierdzonej winy beneficjenta, to jest to zagrożenie dla fundamentów bezpieczeństwa producenta, który w okresie obowiązywania tej promesy pozyskuje innych partnerów finansujących film i podpisuje umowy z twórcami oraz ekipą filmu" – napisali.

Wspólnicy zapewnili po raz kolejny, że nie sygnalizowano im, iż "podpisanie umowy może być zagrożone w jakimkolwiek stopniu, na jakimkolwiek etapie procedowania umowy przez którykolwiek z działów". "Pani ministra w naszej ocenie – być może niecelowo – ale jednak feruje możliwe wyroki pod naszym adresem, a w jej wypowiedziach pojawiają się aluzje godzące w wizerunek Aurum Film, a także brak zrozumienia dla specyfiki i odpowiedzialności zawodu producenta filmowego" – stwierdzili.

Więcej

Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Leszek Szymański

MKiDN: w żadnej wypowiedzi ministra nie ujawniła szczegółów spraw wokół PISF

Producenci wskazali też przykłady innych, ich zdaniem krzywdzących wobec spółki wypowiedzi medialnych. Jak stwierdzili, sposób ich sformułowania wskazuje, że "zawiadomienie do CBA z 13 czerwca br. dotyczące nieprawidłowości przy przyznawaniu dotacji było skierowane wprost na działania Aurum Film".

"Wydźwięk takich wypowiedzi, prowadzący do insynuacji, jest dla nas krzywdzący. Podkreślaliśmy to już wielokrotnie, zarówno w oświadczeniu z 8 listopada br., jak i w niniejszym piśmie: dopełniliśmy wszelkich procedur ubiegania się o dofinansowanie, a PISF powinien być w posiadaniu wszystkich dokumentów" – dodali.

Właściciele Aurum Film poprosili ministrę kultury oraz PISF o ustosunkowanie się do ich pisma w formie pisemnej lub ustalenie terminu spotkania w celu wyjaśnienia sprawy. Zaapelowali także, by Instytut wskazał, jakie naruszenia proceduralne doprowadziły do uwzględnienia promesy dotacyjnej na produkcję filmu "Ministranci" z 13 grudnia 2023 r. w zawiadomieniu do CBA jako "wydanej z naruszeniem regulacji dotyczących warunków i terminów składania wniosków o przyznanie wsparcia w sytuacji, gdy wszystkie wnioski, podania i odwołania były składane przez Aurum Film wskazaną drogą formalną zgodną z Programami Operacyjnymi PISF oraz z zachowaniem wszystkich terminów, procedur i transparentności".

Wspólnicy chcą też, by PISF wystosował oficjalne sprostowanie i przeprosiny, "jeśli nie zostaną stwierdzone żadne uchybienia proceduralne po stronie Aurum Film".

Do momentu publikacji tekstu PAP nie udało się uzyskać komentarza MKiDN. Planujemy kontynuację tematu. (PAP)

dap/ wj/ aszw/ mhr/ kp/

Zobacz także

  • Ministra kultury Hanna Wróblewska Fot. PAP/ Łukasz Gągulski

    Resort kultury wspiera polskich producentów seriali. Jest pilotażowy program

  • Kadr z filmu "Dziewczyna z igłą", fot. Facebook/GutekFilm

    Rok 2024 w kinie: triumf "Oppenheimera", "Dziewczyna z igłą" powalczy o nominację w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy

  • Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Fot. PAP/Leszek Szymański

    MKiDN: w żadnej wypowiedzi ministra nie ujawniła szczegółów spraw wokół PISF

  • Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska, fot. PAP/Paweł Supernak

    Zmiany w procedurze konkursu na dyrektora PISF, jedną z propozycji po spotkaniu MKiDN z filmowcami

Serwisy ogólnodostępne PAP