Około 20 ekspertów, uzbrojonych w precyzyjne narzędzia i wyposażonych po raz pierwszy w drona, wspięło się na szczyt Mont Blanc w połowie września i przeprowadziło pomiary wysokości oraz badania, jak zmiany klimatyczne wpływają na alpejskie szczyty. Badania trwały kilka dni.
Wraz z ekspertami na Mont Blanc wspiął się francuski biathlonista Martin Fourcade, który jako miłośnik gór określił Mont Blanc jako „niewyczerpane źródło fascynacji” – podaje AFP.
Wysokość Mont Blanc od wieków się zmienia m.in. z powodu zmian grubości pokrywy lodowej, która przykrywa szczyt. Grubość pokrywy się zmienia w zależności od pory roku, opadów i wiatru.
W 2021 r. wysokość "dachu Alp" wyniosła 4807,81 m, czyli prawie o metr mniej w porównaniu z pomiarem wykonanym w 2017 r. Natomiast najwyższą wysokość odnotowano w roku 2007 - 4810,90 m.
Jeden z członków zespołu ekspertów, Denis Borel, wezwał do „zachowania pokory” i „niewyciągania pochopnych wniosków z pomiarów, które dopiero zostały przeprowadzone”.
„Mierzymy, obserwujemy (...). Jesteśmy strażnikami środowiska” – dodał.
Teraz, jak podano na konferencji, zadaniem klimatologów, glacjologów i innych naukowców jest wykorzystanie wszystkich zebranych danych i przedstawienie hipotez. Z danych zebranych przez naukowców wynika, że alpejskie lodowce, szczególnie podatne na rosnące temperatury ze względu na stosunkowo małą wysokość nad poziomem morza, straciły w latach 2000–2020 około jedną trzecią swojej objętości.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
kw/