MSZ Chin: wzywamy strony konfliktu, głównie Izrael, do uspokojenia sytuacji na Bliskim Wschodzie

2024-09-29 09:18 aktualizacja: 2024-09-29, 15:51
Dym unoszący się po izraelskich atakach. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH
Dym unoszący się po izraelskich atakach. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH
MSZ Chin wyraziło w niedzielę "głębokie zaniepokojenie" eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie w reakcji na wyeliminowanie przez izraelską armię przywódcy libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah Hasana Nasrallaha. Władze w Pekinie wezwały strony konfliktu, w tym "głównie Izrael", do uspokojenia sytuacji.

"Chiny uważnie śledzą (konsekwencje) tego incydentu i są głęboko zaniepokojone eskalacją napięć w regionie" - oświadczył rzecznik MSZ, którego nazwiska nie podano, w odpowiedzi na pytanie o izraelski atak.

Resort dyplomacji w Pekinie podkreślił, że Chiny "sprzeciwiają się wszelkim naruszeniom suwerenności i bezpieczeństwa Libanu (...) i potępiają wszelkie działania, które szkodzą niewinnym cywilom".

"Chiny wzywają strony konfliktu, głównie Izrael, do podjęcia natychmiastowych kroków w celu uspokojenia sytuacji i zapobieżenia dalszemu rozszerzaniu się konfliktu, a nawet wymknięciu się (działań zbrojnych) spod kontroli" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej MSZ Chin.

Armia Izraela poinformowała w sobotę, że Hasan Nasrallah, który stał na czele Hezbollahu przez ponad 30 lat, zginął w przeprowadzonym dzień wcześniej izraelskim ataku na południowe przedmieścia Bejrutu. Libańskie ugrupowanie potwierdziło później tę informację.

Izrael prowadzi od 23 września intensywne naloty na Liban, w wyniku których poniosło dotychczas śmierć około 800 osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ szm/ ep/