![Rzecznik MSZ Paweł Wroński. Fot. PAP/ Leszek Szymański](/sites/default/files/styles/main_image/public/202412/pap_20241001_0VW.jpg?itok=p6o7CtG6)
O tym, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych sfinalizowało zakup budynku przyszłej ambasady w prestiżowej części Waszyngtonu, poinformowało w piątek jako pierwsze RMF FM. Polska za nowy budynek zapłaciła nieco ponad 20 mln dol. Chodzi o budynek nauk politycznych Johns Hopkins University przy Massachusetts Avenue - kilkukondygnacyjny budynek w prestiżowej części amerykańskiej stolicy, blisko stacji metra, ale przede wszystkim niedaleko Białego Domu, Departamentu Stanu, Kapitolu i ambasad innych państw.
Ambasada RP w Waszyngtonie będzie miała nową siedzibę przy Massachusetts Av 1740 w najbardziej reprezentacyjnej części stolicy 🇺🇸.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) December 27, 2024
Gmach należący do Johns Hopkins University został kupiony za ok. $20 mln. To obecnie największa inwestycja w 🇵🇱 politykę zagraniczną i prestiż w 🇺🇸. pic.twitter.com/V0eGFrDEaf
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP Wroński, nowy budynek trzeba będzie przebudować tak, aby dostosować go do nowych zadań. "Plan inwestycyjny zakłada, że potrwa to mniej więcej cztery lata. Po ambasadzie RP w Berlinie to drugie wielkie inwestycyjne przedsięwzięcie MSZ. Ambasada w Berlinie to przedsięwzięcie wybitnie związane z ministrem Sikorskim, który je zaczął i za chwilę zakończy" - powiedział Wroński.
Zaznaczył, że otwarcie nowego budynku ambasady RP w Berlinie - który jest położony w reprezentacyjnej alei Unter den Linden, w odległości zaledwie 300 m od Bramy Brandenburskiej - jest zaplanowane na 17 stycznia.
Mówiąc o kupionym budynku w Waszyngtonie Wroński podkreślił, że MSZ zabiegało o to, by zakup ten przeprowadzić jeszcze w 2024 r. "To wielka inwestycja w przyszłość, to bardzo reprezentacyjny budynek w centrum Waszyngtonu, pomieści ambasadę, konsulat, ataszat, a dotąd te miejsca były rozrzucone w różnych punktach miasta" - podkreślił.
Rzecznik MSZ ocenił, że ponad 20 mln dol. za taki budynek "to bardzo korzystna transakcja". "Udało się wykorzystać zniżkę cen w Waszyngtonie, połączoną z korzystnym kursem dolara" - ocenił.
Jak podkreślił Wroński, obecnie używany budynek polskiej ambasady nie odpowiada już współczesnym wymogom dyplomacji. (PAP)
wni/ godl/gn/