Rzecznik MSZ dodał, że sprawa jest znana konsulowi New Delhi w Indiach. Zastrzegł jednocześnie, że "z uwagi na charakter sprawy MSZ nie udziela szerszych informacji".
Do zdarzenia miało dojść w miniony poniedziałek. Tego dnia personel hotelu w mieście Chattogram w Bangladeszu miał znaleźć w jednym z pokoi zakrwawione ciało obcokrajowca.
Według danych z paszportu zmarły był obywatelem polskim z Kalisza, nazywał się Zdzisław Cz. i miał 58 lat. Jak wstępnie ustaliła tamtejsza policja, która została wezwana na miejsce zdarzenia, mężczyzna przybył do Bangladeszu 24 lutego w celach zawodowych. Był inspektorem kontroli jakości odzieży i pracował dla polskiej firmy odzieżowej Big Star z siedzibą w Kaliszu.
Przedstawiciel firmy powiedział PAP, że na obecnym etapie zakład odmawia udzielenia komentarza w sprawie.
Informację jako pierwszy podał dziennik w Bangladeszu "The Daily Star". "Policja znalazła ślady obrażeń z tyłu głowy i na innych części ciała, które wskazują, że mogło to być morderstwo. Stwierdzono również, że jego pokój został splądrowany” – mówił gazecie Mustafijur Rahman, zastępca komisarza policji miejskiej Chattogram.(PAP)
Autorki: Ewa Bąkowska, Wiktoria Nicałek
nl/