MSZ Ukrainy: nawołujemy, by nie uznawać Putina za prezydenta Rosji

2024-05-06 16:18 aktualizacja: 2024-05-06, 17:26
Władimir Putin na Kremlu, fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Władimir Putin na Kremlu, fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych apeluje do sojuszników, aby nie uznawali Władimira Putina za prezydenta Rosji. Inauguracja Putina zaplanowana jest na wtorek. Francja zapowiedziała swoją obecność na uroczystości inauguracyjnej w przeciwieństwie do Polski i Niemiec.

"Ukraina nie widzi podstaw prawnych, aby uznawać go za demokratycznie wybranego i prawowitego prezydenta Rosyjskiej Federacji" - przekazało w oświadczeniu ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Wcześniej w poniedziałek agencja Reutera za francuskimi źródłami dyplomatycznymi poinformowała, że francuski ambasador będzie obecny na inauguracji Putina.

Źródła we francuskiej dyplomacji przekazały, że władze w Paryżu przyjęły do wiadomości wyniki marcowych wyborów w Rosji, potępiając jednak "represyjne okoliczności", w których odbywało się głosowanie - pisze Reuters.

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zapytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy polski ambasador w Rosji będzie na wtorkowej inauguracji, odpowiedział: "Nie, nie będzie".

Władze Rosji ogłosiły, że w marcowych wyborach prezydenckich Władimir Putin zdobył ponad 87 proc. głosów. Oznacza to, że 71-letni dyktator będzie sprawował władzę już w sumie piątą kadencję, która potrwa sześć lat. Stanie się więc najdłużej urzędującym przywódcą Rosji od ponad 200 lat.

Rządy państw zachodnich i organizacje międzynarodowe podkreśliły, że wybory w Rosji nie były ani wolne, ani demokratyczne.

sma/