![](/sites/default/files/styles/main_image/public/202402/pap_20231227_117.jpg?itok=TPWehDLu)
Analitycy prognozowali, że w związku z podniesieniem maksymalnego pułapu cen energii oraz wyższymi kosztami importu towarów z Azji wskutek ostrzału statków handlowych na Morzu Czerwonym, roczna stopa inflacji wyniesie w styczniu 4,2 proc.
Jak wyjaśnił ONS, wyższe ceny energii faktycznie były, obok cen samochodów używanych, głównym czynnikiem napędzającym inflację, ale zostało to zrównoważone przez spadek cen żywności, a także mebli i artykułów gospodarstwa domowego.
Zwraca uwagę zwłaszcza pierwszy od września 2021 roku spadek z miesiąca na miesiąc cen żywności. W styczniu były one o 0,4 proc. niższe niż w grudniu ubiegłego roku. W ujęciu rocznym żywność była nadal znacząco droższa niż rok wcześniej - o 8 proc. - ale jeszcze w marcu zeszłego roku roczna stopa wzrostu cen żywności wynosiła 19,2 proc., co było najwyższym poziomem od 45 lat.
Inflacja w Wielkiej Brytanii nadal jest dwukrotnie wyższa niż wynosi cel inflacyjny Banku Anglii, ale w ostatnich miesiącach znacząco spadła - w styczniu 2023 roku wynosiła 10,1 proc. (PAP)
gn/