Według NASA sonda ma przesłać szczegółowe dane telemetryczne na swój temat do 1 stycznia. Wlatując w koronę słoneczną, Parker poruszał się z prędkością 692 km na godzinę. Jego osłona termiczna zniosła bez szwanku temperaturę sięgającą 982 stopni C.
"To badanie Słońca pozwala sondzie Parker Solar Probe na wykonanie pomiarów, które pomogą naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób materia nagrzewa się do milionów stopni, prześledzić pochodzenie wiatru słonecznego oraz odkryć, w jaki sposób cząstki energetyczne przyspieszają do prędkości bliskiej prędkości światła" - dodała NASA.
Sonda Parker została wystrzelona w sierpniu 2018 r. Jej misja ma potrwać siedem lat.
Wtorkowe wydarzenie to pierwsze tak rekordowo bliskie zbliżenie sondy Parker do Słońca, kolejne dwa na podobną odległość planowane są 22 marca i 19 czerwca 2025 r.
Sonda nosi imię Eugene'a Parkera, amerykańskiego astronoma, który był pionierem badań Słońca. Naukowiec zmarł w 2022 r., w wieku 94 lat. (PAP)
mzb/ ap/ know/
arch.