O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nawrocki: żyjemy w kraju demokracji warczącej

Śmierć świętej pamięci Barbary Skrzypek, jest największą ceną, jaką można zapłacić za życie "w demokracji warczącej" - powiedział w niedzielę podczas spotkania z mieszkańcami Kluczborka popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

Karol Nawrocki, fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Karol Nawrocki, fot. PAP/Tomasz Wojtasik


Podczas spotkania w Kluczborku Nawrocki odniósł się do śmierci wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, Barbary Skrzypek, która zmarła w sobotę.

"My dziś nie żyjemy w +uśmiechniętej Polsce+, ale żyjemy w demokracji warczącej na tych wszystkich, którzy myślą inaczej, chcą dokonywać innych wyborów, demokracji warczącej na przeciwników politycznych" - mówił kandydat na prezydenta.

"Jeżeli jest to na przeciwników politycznych warczenie, także na tych, którzy zdecydowali się wejść do politycznego ringu, to ja jestem na nie gotowy. Wszyscy politycy muszą być gotowi na to, że ścierając się na ringu politycznym wychodzą do ciężkiej walki, w której jest i kłamstwo, które płynie z mediów, ale także ze strony rządu Donalda Tuska. To nie jest rozmowa o politykach w polskim Sejmie, choć im też odbiera się immunitety, wydaje się wyroki medialne, zanim dostaną wyrok taki, jaki powinien być w państwie praworządnym" - powiedział Nawrocki. "My jesteśmy gotowi" - dodał.

"Ale +demokracja warcząca+ nie może dotykać tych, którzy do polityki nie chcieli wchodzić, którzy nie chcą być częścią życia politycznego, ale mają obywatelskie prawo do wspierania swoich polityków" - oświadczył.

"Jesteśmy w miejscu, w którym polityka warcząca Donalda Tuska sięga po tych, którzy nie są częścią życia politycznego. To nie jest ani męskie, ani szlachetne, ani przyzwoite. Bo dotykanie tych ludzi, którzy nie chcą być częścią życia politycznego, przesłuchiwanie ich przez prokuraturę w nieludzkich warunkach, niedopuszczanie pełnomocnika do tego, by mógł stanąć w obronie swojego klienta, jest rzeczą nieszlachetną i nieakceptowalną ani w życiu ulicy, ani w życiu demokratycznego państwa, ludzi szlachetnych i rozsądnych" - zauważył Nawrocki.

Dlatego, jak mówił, to, co stało się w sobotę, "śmierć świętej pamięci pani Barbary Skrzypek, jest największą ceną, jaką można zapłacić za życie w demokracji warczącej". "Największą ceną za to, w jakich my dzisiaj żyjemy warunkach politycznych, łamania naszej praworządności. I ja się na to nie zgadzam. Cały system polityczny, cała państwowa machina, nie może być bezwzględna wobec pojedynczych osób, bo to jest tchórzostwo" - dodał prezes IPN.

Zdaniem Nawrockiego "igrzyska nie zastąpią chleba" i dlatego należy wymagać od rządzących ciężkiej pracy na rzecz poprawy warunków życia Polaków i odpowiedniego miejsca Polski w świecie.

"Igrzyska mają nam zastąpić chleb. (...) System państwa i obecna +demokracja warcząca+ jest odważna i bezwzględna wobec słabych i jednocześnie usłużna i tchórzliwa wobec silnych, oddając kompetencje państwa polskiego w zakresie edukacji i bezpieczeństwa, praworządności Unii Europejskiej" - mówił.

"Nie weszliśmy do Unii Europejskiej po to, żeby wolność stracić, ale po to, żeby wolność zyskać. My nie wchodziliśmy do parapaństwa europejskiego zarządzanego przez Brukselę i przez Berlin, ale wchodziliśmy jako dumni Polacy, ze swoją konstytucją, ze swoimi wartościami, żeby być częścią Unii Europejskiej" - powiedział Nawrocki.

Według niego, w celu przywrócenia "normalności w Polsce", należy m.in. odrzucić Zielony Ład i rozwiązania narzucane przez Unię Europejską, które ograniczają rozwój polskiej gospodarki i polskiego rolnictwa. Kandydat na prezydenta opowiedział się także za właściwym wynagradzaniem nauczycieli, dzięki którym "z polskiej szkoły będzie wychodził Polak".

W ocenie Nawrockiego szansą na rozwój Polski jest przywrócenie i realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego w jego pierwotnym kształcie oraz postawienie na rozwój energetyki jądrowej. Polityk opowiedział się za prorodzinną polityką fiskalną, w której rodziny mające dwoje lub więcej dzieci będą zwolnieni z podatku dochodowego do kwoty 140 tys. złotych i zaliczeniem urlopów wychowawczych do okresu składkowego kobiet.

masz/ par/ sma/

Zobacz także

  • Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Leszek Szymański/Łukasz Gągulski

    Kto zyskuje, a kto traci w najnowszym badaniu? Sondaż IBRIS

  • Karol Nawrocki, fot. PAP/Leszek Szymański

    Literacka tożsamość Karola Nawrockiego. Szef IPN o "Tadeuszu Batyrze": pseudonimy nie są niczym nowym

  • Karol Nawrocki z podpisami Fot. PAP/Leszek Szymański

    Nawrocki złożył podpisy w PKW. "Największa liczba, jaką zebrały sztaby wyborcze"

  • Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Fot. Karol Nawrocki/X

    Karol Nawrocki: jeśli zostanę prezydentem, będę rozliczał rząd z wyborczych obietnic

Serwisy ogólnodostępne PAP