Policja pokazuje pobojowisko po szturmie migrantów na granicę. "Odparliśmy atak"

2021-11-16 16:33 aktualizacja: 2021-11-16, 23:14
Fot. Podlaska Policja/Twitter
Fot. Podlaska Policja/Twitter
Odparliśmy atak na naszą granicę – zaznaczyła na Twitterze Polska Policja. Służby podsumowały próbę siłowego forsowania polsko-białoruskiej granicy przez cudzoziemców w Kuźnicy. Jak podała policja, polskie służby były atakowane m.in. kamieniami, metalowymi rurami, granatami hukowymi.

Polska Policja zamieściła na Twitterze film na którym widać, jakimi przedmiotami atakowani byli dzisiaj polscy policjanci i funkcjonariusze służb. Wśród nich wymieniono m.in. kamienie, kije, metalowe rury, granaty hukowe i łzawiące. "Ataków dokonywały ze strony białoruskiej osoby inspirowane do tego przez służmy reżimu i ich funkcjonariusze" – dodano.

"Odparliśmy atak na naszą granicę" – przekazała policja na Twitterze dołączając nagranie przedstawiające działania polskich służb podczas próby siłowego forsowania granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy przez grupę cudzoziemców.

Na filmie widać, jak polskie służby m.in. wojsko, policja, przygotowują się do odparcia ataku ze strony osób po białoruskiej stronie granicy, a także użycie armatek wodnych, patrolowanie granicy z góry przy pomocy śmigłowców.

"7 policjantów rannych podczas ataków w dniu dzisiejszym. To m.in. policjant uderzony kamieniem w głowę i przewieziony do szpitala; policjantka z urazem głowy przewieziona do szpitala oraz 5 policjantów z obrażeniami rąk i nóg. Obrażenia powstały po rzucanych w nas przedmiotach" - napisano w kolejnym poście na Twitterze.

Sytuacja na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi, gdzie od poniedziałku po stronie białoruskiej koczują migranci, zaostrzyła się we wtorek rano, gdy - jak informowała Straż Graniczna - w stronę polskich służb rzucane były m.in. kamienie, kłody drewna. Policja używała armatek wodnych wobec agresywnych osób znajdujących na przejściu po stronie białoruskiej. Ministerstwo Obrony Narodowej dodało, że "migranci zostali wyposażeni przez białoruskie służby w granaty hukowe i obrzucili polskich żołnierzy i funkcjonariuszy".(PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

dsk/