Sąd w Hiszpanii wyraził zgodę na ekstradycję do USA osób z otoczenia byłego prezydenta Wenezueli

2021-11-27 17:27 aktualizacja: 2021-11-27, 17:35
Fot. PAP/EPA/MIGUEL GUTIERREZ
Fot. PAP/EPA/MIGUEL GUTIERREZ
Sąd Karny i Administracyjny Hiszpanii (Audiencia Nacional) wydał w piątek zgodę na ekstradycję do USA byłego szefa kontrwywiadu wojskowego Wenezueli generała Hugo Carvajala, zaufanego oficera byłego prezydenta tego kraju Hugo Chaveza. W innym orzeczeniu sąd zgodził się na wydanie Amerykanom również byłej osobistej pielęgniarki zmarłego w 2013 r. polityka.

Według madryckiego dziennika “La Razon” piątkowe orzeczenie Audiencia Nacional kończy ostatecznie konflikt w tym sądzie dotyczący ekstradycji Carvajala, który cieszył się zaufaniem zarówno Chaveza, jak i jego następcy Nicolasa Maduro. Generał został ujęty w Hiszpanii w 2014 r. po swojej ucieczce z Wenezueli.

Od października br. w hiszpańskim wymiarze sprawiedliwości trwał spór w sprawie wydania Amerykanom generała Carvajala, którzy zarzucają mu udział w masowej wysyłce narkotyków do USA.

Za pozostawieniem w Hiszpanii byłego szef wojskowego kontrwywiadu Wenezueli opowiadał się sędzia Manuel Garcia-Castellon z Audiencia Nacional, twierdząc, że Carvajal ma kluczowe informacje dla sprawy nielegalnego finansowania współrządzącej Hiszpanią lewicowej partii Podemos. Sędzia nie tylko sprzeciwia się ekstradycji generała, ale w październiku wezwał go na świadka.

Zgodnie z piątkowym orzeczeniem Audiencia Nacional generał może zostać wydany Amerykanom, gdyż hiszpański wymiar sprawiedliwości “otrzymał od USA gwarancje”, na podstawie których Carvajal nie otrzyma kary dożywotniego więzienia, ani nie będzie poddawany torturom lub innym niehumanitarnym praktykom.

W piątek Audiencia Nacional zgodziła się również na ekstradycję do USA Patricii Diaz Guillen byłej osobistej pielęgniarki Hugo Chaveza. Miała ona prać pieniądze i należeć do organizacji przestępczej związanej z jednym z wenezuelskich milionerów Raulem Gorrinem. On również jest poszukiwany przez amerykański wymiar ścigania.

Marcin Zatyka (PAP)

kgr/