Jak podkreślił Gliński podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie, powołanie Spółki Celowej Pałac Saski sp. z o.o. to "kolejny etap w zainaugurowanym przez pana prezydenta procesie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej". Wskazał, że powołanie tej spółki jest również zgodnie z ustawą z 11 sierpnia. "Spółka jest powołana do zadań sprawnej odbudowy i efektywnego zarządzania procesem odbudowy tych wielkich i ważnych historycznych nieruchomości" – wyjaśnił szef MKiDN.
Jak dodał, "decyzja o odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej dopełnia historyczne założenie architektoniczne, a także kończy proces obudowy Warszawy po zniszczeniach wojennych. "Odbudowa jest przede wszystkim ważna dla tożsamości polskiej wspólnoty, polskiego dziedzictwa historycznego, ale także dla przyszłości" - ocenił.
Gliński przypomniał, że zgodnie z założeniami ustawy to miejsce ma być przeznaczone na "dwie bardzo ważne instytucje państwowe – Senat RP i Urząd Wojewódzki – oraz na instytucje kulturalne, edukacyjne i użyteczności pożyteczności społecznej". Podkreślił, że "będzie to miejsce wypełnione funkcją kulturalno-edukacyjną i społeczną dla nas wszystkich".
Poinformował, że w środę została powołana Spółka Celowa Pałac Saski sp. z o.o. Prezesem został Jan Edmund Kowalski, wiceprezesem ds. finansowych – Robert Cicirko, członkiem zarządu - Robert Bernisz. Powołana została również sześcioosobowa rada nadzorcza, która reprezentuje instytucje podstawowe dla odbudowy – reprezentant prezydenta, reprezentant premiera, reprezentanci ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a także reprezentant m.st. Warszawy. "Mam nadzieję, że tak jak sprawnie rozpoczęliśmy proces przygotowywania do odbudowy, tak i powołanie spółki będzie tym punktem, który zdynamizuje kwestie zarządzania i przygotowywania tego wielkiego dzieła" – podkreślił szef MKiDN.
Podczas uroczystości Gliński podziękował inicjatorom odbudowy. "Przede wszystkim te podziękowania są dla społeczności polskich historyków sztuki, architektury i urbanistyki, którzy myśleli o odbudowie w czasach powojennych, ale ze względów obiektywnych - braku środków i charakteru państwa, jakie powstało po 1945 r. w Polsce - nie było to możliwe" – podkreślił. Jak przypomniał, "wrócił do tej idei prezydent Lech Kaczyński, a następnie, 11 listopada 2018, w stulecie niepodległości, powrócił do tej idei prezydent Andrzej Duda".
Gliński ocenił, że ważnym momentem było także zaangażowanie senatu RP w proces odbudowy. "Składam podziękowania dla marszałka Stanisława Karczewskiego. To pan marszałek był tą osobą, która projekt cały czas promowała i w gruncie rzeczy doprowadziła do tego, że decyzją kierownictwa politycznego mojego środowiska politycznego, ale także pana premiera Mateusz Morawieckiego mogliśmy doprowadzić do tego, że jesteśmy w tym momencie, w którym jesteśmy" - szef MKiDN. "Pan prezydent wystąpił z inicjatywą ustawodawczą, pani marszałek Elżbieta Witek przeprowadziła sprawnie ten proces. Uzgadniamy także kwestie z reprezentantem m. st. Warszawy" – dodał.
"Budujemy tę bardzo potrzebną historyczną instytucję wspólnie, jako polska wspólnota dla Polski" - podkreślił Gliński.
Witek: restytucja Pałacu Saskiego jest upragniona i długo oczekiwana przez Polaków
Restytucja Pałacu Saskiego jest upragniona i długo oczekiwana przez Polaków. Ma również głęboki symboliczny wymiar zarówno w sferze materialnego, jak i duchowego dziedzictwa całego narodu - napisała w liście marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
List do uczestników uroczystości skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Odczytał go sekretarz stanu w MKiDN Jarosław Sellin.
"Proszę pozwolić, że posłużę się kolokwializmem, że dziś 'słowo zamienia się w czyn', bowiem w sierpniu tego roku Sejm RP podjął ustawę o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy tychże obiektów. Mam świadomość, że jeszcze długa droga do osiągnięcia ambitnego celu, ale wierzę, że projekt zostanie jak najszybciej ukończony" - napisała w liście marszałek Witek.
Oceniła, że "restytucja Pałacu Saskiego jest upragniona i długo oczekiwana przez Polaków. Ma również głęboki symboliczny wymiar zarówno w sferze materialnego, jak i duchowego dziedzictwa całego narodu". "Jest swoistą klamrą zamykającą okres totalitaryzmów i odrodzenia z wojennych zgliszczy, a także spełnieniem woli tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę oraz przywrócenie jej dawnej świetności. Śp. prezydent RP prof. Lech Kaczyński przed laty nakreślił piękną ideę odbudowania zniszczonego przez Niemców kompleksu budynków, dzisiaj to my jesteśmy wykonawcami jego testamentu, więc musimy dołożyć wszelkich starań, by jak najlepiej wypełnić zaszczytne zobowiązanie" - wskazała.
Podziękowała wszystkim, którzy "z zaangażowaniem pracują nad realizacją planów, by odtworzyć świetność dawnego Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego". "Ufam, że podejmowane działania zacieśnią międzypokoleniowe oraz społeczne więzi" - dodała. Pogratulowała także członkom Zarządu Spółki Celowej życząc im "niesłabnących sił, wytrwałości oraz powodzenia w podejmowanych przedsięwzięciach". (PAP)
Autorki: Anna Kruszyńska, Katarzyna Krzykowska