"Co powiedzieć? Że smutek? Że szkoda? Że odszedł wspaniały reżyser? To przecież wiemy, to nas wszystkich kiedyś spotka. Sylwka dorwało dość późno, bo w wieku 91 lat" – powiedział Nowicki.
Jak ocenił aktor, Chęciński był "człowiekiem zniecierpliwionym i w zasadzie non stop z czegoś niezadowolonym". Wyjaśnił jednak, że wynikało to z tego, że Chęciński był wybitnym reżyserem i "nigdy nie był zadowolony z tego, co robi i z tego, co zagrał mu aktor, bo uważał, że powinno to być lepsze". "Mówimy o człowieku, który żądał maksimum" – dodał.
"Lubiłem gościa, bardzo. Świetnie się czułem w jego towarzystwie".
Nowicki w rozmowie z PAP podzielił się jednym ze wspomnieniem związanych z Sylwestrem Chęcińskim. "Kiedyś otrzymałem w jakimś filmie bardzo dużo pieniędzy, ale dużo w sensie papieru, ponieważ chciałem, aby dali mi w drobnych banknotach. Był tego cały worek. Poszedłem do sklepu i kupiłem torbę. To było we Wrocławiu" - mówił. Nowicki spotkał się wówczas z Chęcińskim jednym z wrocławskich hoteli. "Te drobne pieniądze, całą górę papieru, rzuciłem do tej torby i jeszcze pod spód włożyłem jakieś gazety, żeby było tego dużo" - dodał. "Stanęliśmy przy barze i powiedziałem: 'Sylwek, zobacz!' i otworzyłem torbę, a tam cała torba szmalu. A on mówi: 'Jezu, Szu, wróciłeś'. I wypiliśmy po kieliszku wódki" - wspomniał Nowicki.
"Wspaniały reżyser, dziwny gość, piękny pan, wiecznie niezadowolony. Żałuję, że nie zrealizował kontynuacji +Wielkiego Szu+, o tym często rozmawialiśmy" - podsumował aktor.
Reżyser filmowy Sylwester Chęciński zmarł w środę we Wrocławiu w wieku 91 lat. Najbardziej znany jest z filmowej trylogii, opowieści o rodzinach Kargulów i Pawlaków: "Sami swoi", "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć". Grali w nich tak popularni aktorzy, jak m.in. Wacław Kowalski, Władysław Hańcza, Anna Dymna, Jerzy Turek czy Edward Kłosiński.
Dwa inne jego filmy, które miały milionową widownię kinową, to: "Wielki Szu" z Janem Nowickim w roli głównej oraz opowiadająca o stanie wojennym komedia "Rozmowy kontrolowane" w doborowej obsadzie aktorskiej ze Stanisławem Tymem w roli głównej, Ireną Kwiatkowską, Aliną Janowską oraz Jerzym Turkiem, Marianem Opanią, Ryszardem Kotysem i Krzysztofem Kowalewskim. Chęciński, podczas 45-letniej kariery reżyserskiej, zrealizował 16 filmów fabularnych. W 1961 roku: Historia żółtej ciżemki; 1964: Agnieszka 46; 1965: Katastrofa; 1967: Sami swoi; 1969: Tylko umarły odpowie; 1970: Legenda; 1971: Diament radży; 1971: Pierwsza miłość; 1973: Droga; 1974: Nie ma mocnych; 1977: Kochaj albo rzuć; 1978: Roman i Magda; 1980: Bo oszalałem dla niej; 1982: Wielki Szu; 1991: Rozmowy kontrolowane 2006: Przybyli ułani.
W 2020 roku otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, w 2014 r. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, a w 1974 Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. W 2015 r. samorząd województwa przyznał mu tytuł honorowego obywatela Dolnego Śląska. (PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
js/