Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w ub. wtorek, że resort od 1 marca 2022 r. będzie chciał wprowadzić obowiązek szczepienia dla medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Z kolei minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ocenił, że obowiązek szczepień dla tych trzech grup należy przedyskutować. Podkreślił, że "trzeba do tego podchodzić racjonalnie".
Rzecznik rządu był pytany w środę w Radiu ZET, od kiedy zatem będzie obowiązkowe szczepienie dla nauczycieli, służb mundurowych i medyków.
"Jeżeli chodzi o regulacje dotyczące medyków, to one miałyby obowiązywać, o ile dobrze pamiętam, między lutym a marcem" - powiedział. Mówił, że chodzi o "możliwość wprowadzenia przez szefa instytucji medycznej obowiązku wobec swoich pracowników w zakresie szczepień".
"Natomiast, jeżeli chodzi o kwestię nauczycieli i służb mundurowych, to tutaj w rządzie nie ma jeszcze konsensusu co do terminu wprowadzenia tych przepisów. Liczę na to, że przede wszystkim też sama zapowiedź tego wygeneruje już w tym czasie większą liczbę zaszczepionych" - powiedział Müller.
Mówił, że chodzi o przygotowanie takich przepisów, "które również nie doprowadzą na przykład do problemów w funkcjonowaniu tych podmiotów, o których mówimy, czyli chociażby o szkołach czy przedszkolach".
Na pytanie, czy wcale nie jest przesądzone, że nauczyciele będą musieli zaszczepić się od 1 marca, Müller odparł, że "nie jest przesądzone, że będzie to obligatoryjne". "Chociaż większość myślę, że jest przekonana, że to jest rozwiązanie dobre, czekamy na debatę na poziomie rządowym i wtedy będziemy finalizować te rozwiązania w jedną lub druga stronę" - powiedział rzecznik rządu.
Dodał, że nic mu nie wiadomo, aby ministrowie obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji - którzy kierują służbami mundurowymi - byli krytyczni wobec zapowiadanych przez Niedzielskiego rozwiązań. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kgr/