Zełenski rozmawiał z prezydentami Polski i Litwy: Andrzejem Dudą i Gitanasem Nausedą. Na wspólnej konferencji prasowej prezydentów, Zełenski podkreślił, że "Ukraina nie powinna być tylko cichym obserwatorem, ale aktywnym działaczem" zarówno w Europie jak i na świecie.
"Ważnym tematem w trakcie naszej dyskusji był kryzys migracyjny, który w tej chwili rozgrywa się pomiędzy granicą Białorusi i UE. Myślimy dokładnie tak samo, jeżeli chodzi o analizę tej sytuacji, chcemy zapobiec podobnym scenariuszom na Ukrainie, wzmacniamy naszą granicę, aby zapobiec takim sytuacjom" - powiedział prezydent Ukrainy.
Podkreślił, że ważne jest koordynowanie wspólnych wysiłków Ukrainy, Polski i Litwy oraz dzielenie się doświadczeniami. "Kolejnym elementem tej wojny hybrydowej jest eskalacja na tymczasowo okupowanych terytoriach i na granicy z Ukrainą (...). W tych trudnych warunkach bardzo ważna jest solidarność i wsparcie, one się ogromnie liczą, dlatego cenimy wsparcie okazywane nam przez Polskę i Litwę" - zaznaczył Zełenski.
Potwierdził aspiracje NATO-wskie i unijne Ukrainy. "Walczymy z agresją rosyjską, omówiliśmy także tematy dotyczący naszej integracji z UE i NATO na następny rok - 2022. Naszym wspólnym zadaniem jest powstrzymanie zagrożenia rosyjskiego i ochrona Europy przed agresywną polityka rosyjską. Ukraina, Polska i Litwa są w awangardzie tego oporu, jak żaden inny kraj rozumiemy palącą potrzebę konsolidacji naszych, wspólnych wysiłków, rozumiemy jak ważne to jest teraz, aby mówić jednym głosem" - powiedział ukraiński prezydent.
"Chcemy stać się również współczesnym, dynamicznym podmiotem na arenie międzynarodowej, a nie biernym obiektem działań" - dodał.
Podkreślił, że poniedziałkowe rozmowy z Dudą i Nausedą były pierwszym osobistym spotkaniem w formacie Trójkąta Lubelskiego. Jak mówił, spotkanie świadczy o jedności naszych stanowisk i wizji wszystkich trzech krajów co do najważniejszych wyzwań stojących przed Europą Środkowo-wschodnią.
Duda: Deklaracja podpisana przez prezydentów Polski, Litwy i Ukrainy wyraża naszą solidarność
Deklaracja podpisana przez prezydentów Polski, Litwy i Ukrainy wyraża solidarność naszych państw - powiedział prezydent Andrzej Duda informując o podpisaniu dokumentu, podczas wizyty na Ukrainie. W deklaracji wyrażono poparcie dla integralności Ukrainy i wezwano od zdecydowanej postawy wobec Rosji.
W Hucie na Ukrainie Prezydenci @AndrzejDuda, @GitanasNauseda i @ZelenskyyUa podpisali Wspólną Deklarację z okazji trzydziestej rocznicy uznania przez Rzeczpospolitą Polską i Republikę Litewską odzyskania Niepodległości przez Ukrainę.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 20, 2021
? Treść deklaracji: https://t.co/F2gwTHKyBi pic.twitter.com/eEmzKCAehj
O podpisaniu deklaracji poinformował, na wspólnym wystąpieniu trzech prezydentów, prezydent Andrzej Duda. "Jesteśmy dziś solidarni. Rozmawiamy o trudnych tematach (związanych z bezpieczeństwem regionu - PAP), mówimy o wspólnocie dziejów, ale też o wspólnocie interesów i wspólnocie bezpieczeństwa naszej części Europy, mówimy o solidarności. Wyrażeniu tej solidarności i wskazaniu występujących problemów służy nasza deklaracja, która właśnie podpisaliśmy" - powiedział.
Wspomniał, że w deklaracji prezydencji "wyraźnie pokazują kierunek współpracy". "Rozmawiamy o tym, jakie powinny być nasz działania na przyszłość, jakie kroki powinny być podjęte i jakie kroki my - Polska i Litwa - jako nie tylko członkowie wielkiej wspólnoty Unii Europejskiej, ale przede wszystkim członkowie wielkiej wspólnoty NATO na forum Sojuszu powinniśmy się domagać, jakie propozycje zgłaszać, żeby to bezpieczeństwo naszej części Europy w jak największym stopniu zapewnić" - powiedział polski prezydent.
Podczas konferencji prezydentów, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch podał na Twitterze: "Prezydenci Andrzej Duda, Włodymyr Zełenski, Gitanas Nauseda podpisali wynegocjowaną 2 grudnia Deklarację: podsumowuje ona 30 lat relacji Polski, Litwy i Ukrainy, wyraża poparcie dla integralności Ukrainy oraz dla polskich i litewskich działań przeciwko operacjom Łukaszenki, wzywa do zdecydowanej postawy wobec Rosji".
Nauseda: Litwa jest zawsze gotowa wyciągnąć pomocną dłoń do Polski i Ukrainy
Litwa jest zawsze gotowa wyciągnąć pomocną dłoń do naszego sojusznika, którym jest Polska, a także do naszego partnera Ukrainy - powiedział w poniedziałek, w miejscowości Huta na zachodzie Ukrainy, po szczycie Trójkąta Lubelskiego prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
"Dzisiaj nasze kraje stają przed wyzwaniami dotyczącymi bezpieczeństwa, ponieważ Litwa i Polska odczuwają ataki hybrydowe, sterowane przez reżim białoruski. Na granicach z Ukrainą widzimy koncentrację rosyjskich sił zbrojnych. W związku z tym, nasze kraje wyrażają jedność. Jestem niezmiernie wdzięczny przywódcom Polski i Ukrainy za pomoc w rozwiązaniu problemu migracyjnego, ponieważ Litwa ze swojej strony jest również zawsze gotowa wyciągnąć pomocną dłoń do naszych sojuszników, to jest do Polski, a także naszego partnera Ukrainy" - mówił Nauseda.
Dodał, że podczas poniedziałkowego spotkania podkreślił w sposób bardzo wyraźny to, że "nie mówimy o naszych zagrożeniach, czy waszych zagrożeniach". "To nie jest nasze bezpieczeństwo i wasze bezpieczeństwo, ponieważ bezpieczeństwo, a także zagrożenia są wspólne" - powiedział prezydent Litwy. (PAP)
Autorzy: Krzysztof Kowalczyk, Aleksandra Rebelińska, Edyta Roś
io/