"I Love Poland" będzie się ścigał w dorocznych regatach Royal Ocean Racing Club na trasie 3 tys. mil morskich - przekazał Brodowski. Wyścig zaczyna się na Wyspach Kanaryjskich, a kończy się na Karaibach.
Przez Atlantyk popłynie 14-osobowa załoga składająca się z laureatów prowadzonych przez PFN szkoleń dla młodych żeglarzy, chcących pływać na największych jachtach regatowych na świecie z kapitanem "I Love Poland" Grzegorzem Baranowskim.
"To pierwszy wyścig przez Atlantyk i najdłuższa dotychczas trasa wyścigu dla 'I Love Poland'- w zależności od warunków pogodowych załoga powinna płynąć od 10 do kilkunastu dni" – mówił PAP Brodowski.
Z Puerto Calero na Lanzarote do St. George na Grenadzie w RORC Transatlantic Race ścigać się będzie ponad 30 jedno i wielokadłubowych jachtów z 22 krajów - od 10-metrowego jachtu Jangada po 33-metrowy Comanche, rekordzistę w żegludze jednokadłubowców przez Atlantyk.
W tej samej klasie co "I Love Poland" w sobotę startować będzie Volvo Open 70. W tegorocznej edycji regat zamierzają też płynąć inne polskie łodzie.
Rekord tych transatlantyckich regat dla jednokadłubowców wynosi 10 dni 5 godzin 47 minut i 11 sekund i należy do 130-stopowej (prawie 40 metrów) łodzi klasy "My Song", należącej do Włocha Piera Luigi Loro Piany.
Pierwsza rekrutacja do projektu żeglarskiego PFN ruszyła w grudniu 2019 r. – wówczas ze 430 zgłoszeń kapituła programu wybrała finalistów, którzy wzięli udział w zgrupowaniu szkoleniowym. Później załoga jachtu - z ograniczeniami wynikającymi z pandemii - uczestniczyła w wybranych regatach i zawodach żeglarskich w 2020 roku. W kolejnych edycjach wyłoniono nowych członków załogi. (PAP)
Autor: Aleksander Główczewski
mmi/