Klub KO zapowiedział złożenie projektu nowelizacji Prawa energetycznego, który zakłada, że wszyscy indywidualni odbiorcy gazu będą mieli takie same taryfy. "Przygotowaliśmy projekt ustawy, który zmienia definicję odbiorcy indywidualnego, jeśli chodzi o Prawo energetyczne, definiując go tak, że bez względu na to, czy ktoś mieszka w domu jednorodzinnym, w bloku, ma umowę bezpośrednio z gazownią czy reprezentuje go spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa, to każdy z lokali będzie miał stosowaną tę samą taryfę, chronioną przez URE" - mówił w poniedziałek rzecznik PO Jan Grabiec.
Projekt skomentował w rozmowie z PAP rzecznik rządu, który zwrócił uwagę, że spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty mieszkaniowe, które świadczą usługi na rzecz klientów indywidualnych mogą zgodnie z aktualnymi przepisami przejść na taryfy indywidualne. "Do tego potrzebne jest jedynie zgłoszenie do swojego dostawy energii. Nie są wymagane nowe przepisy. Podkreślał to w swoim komunikacie Urząd Regulacji Energetyki" - powiedział.
Jak dodał, projekt przedstawiony przez PO zawiera jeden artykuł o charakterze technicznym, a cała ustawa zajmuje pół strony.
Müller podkreślił, że rząd wprowadził działania osłonowe w zakresie obniżenia akcyzy, podatku VAT na gaz i energię. "Przepisy weszły w życie 20 grudnia i 1 stycznia. To realnie amortyzuje ceny, a na stacjach benzynowych widoczna jest obniżka cen paliwa. Dodatkowo został przygotowany pakiet osłonowy od 400 złotych do ponad 1400 złotych" - wyliczał.
Zapewnił jednocześnie, że rząd będzie nadal przyglądał się sytuacji na rynku cen gazu i energii i podejmował działania w celu ochrony.
"Na rynku cen energii i gazu sytuacja jest trudna przez czynniki zewnętrzne, to jest szantaż gazowy Rosji i budowę Nord Stream 2 oraz przez luki w polityce klimatycznej Unii Europejskiej, które pozwalają na manipulacje na rynku handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla" - wskazał rzecznik rządu.
Przypomniał też, że premier Mateusz Morawiecki apelował do Donalda Tuska, jako przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej, o wsparcie działań zmierzających do poprawy niesprawiedliwych zasad polityki klimatycznej. "Niestety Donald Tusk ignoruje te działania, co powoduje dalszy wzrost cen uprawnień, a tym samym wzrost cen energii" - zaznaczył Müller.
W grudniu Urząd Regulacji Energetyki podał, że w wyniku zatwierdzonego przez prezesa URE wzrostu stawek taryfy na gaz największego sprzedawcy PGNiG OD miesięczne rachunki gospodarstw domowych używających gazu do przygotowania posiłków wzrosną ok. 9 zł netto miesięcznie. Urząd podał też, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku za prąd przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc., co oznacza wzrost o ok. 21 zł netto miesięcznie.
Tymczasem media donoszą, że podwyżki cen gazu dla odbiorców sięgają nawet kilkuset procent. Dotyczy to głównie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, samorządów, ale i również części wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, które mają własne kotłownie gazowe (kotłownie zbiorcze).
We wtorek wejdzie w życie ustawa o dodatku osłonowym, która ma pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części kosztów energii oraz rosnących cen żywności. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
kgr/