Blinken, który w środę rano przybył na Ukrainę, spotkał się tego dnia w Kijowie z pracownikami ambasady USA, prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i ministrem spraw zagranicznych Dmytrem Kułebą. Po rozmowach szefowie dyplomacji USA i Ukrainy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.
"Dla Rosji największym sukcesem dzisiaj będzie zasianie paniki, braku zaufania w społeczeństwie ukraińskim i zdestabilizowanie nas od środka" - oznajmił podczas niej Kułeba. Przede wszystkim - jak dodał - dotyczy to rozchwiania systemu finansowego i gospodarki.
Good to meet with @DmytroKuleba while in Kyiv to stress unwavering U.S. support for Ukraine. We remain committed to diplomacy, but are ready, in coordination with Allies and partners, to impose severe costs for further Russian aggression against Ukraine. pic.twitter.com/JVSietYBvZ
— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) January 19, 2022
"Dlatego mamy podjąć wszystkie działania, by nie dopuścić do tego, aby Rosja osiągnęła ten cel nawet bez wyciągania broni z kieszeni" - dodał. "Wszystkie nasze wysiłki dziś są skierowane na to, by sytuacja wewnątrz kraju pozostała stabilna, a gospodarka nie cierpiała z powodu problemów dotyczących kwestii bezpieczeństwa" - oświadczył Kułeba. Przekazał, że tego m.in. dotyczyła jego rozmowa z sekretarzem Blinkenem.
Zaznaczył też, że Kijów wie, iż USA stoją ramię w ramię z Ukrainą nie tylko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ale też wspierają ją, by utrzymać "wewnętrzną siłę" Ukrainy.
"Dostawy trwają".
Blinken zapewnił z kolei, że USA będą współpracować z Ukrainą w kontekście skutków ekonomicznych, związanych z wyzwaniami ze strony Rosji. Poinformował, że jego kraj zwiększy wsparcie dla Ukrainy do 300 mln dolarów w tym roku.
Poinformował o trwającej amerykańskiej pomocy dla Ukrainy w dziedzinie obronności. "Dostawy trwają", a USA skierują na Ukrainę dodatkową pomoc, by wzmocnić jej zdolności obronne, jeśli dojdzie do rosyjskiej agresji - zapowiedział.
I updated Ukrainian President @ZelenskyyUA today on our engagements with Russia last week and stressed there will be nothing about Ukraine, without Ukraine. I applaud Ukraine’s commitment to a peaceful resolution and urge Russia to pursue diplomacy as the only way forward. pic.twitter.com/A0cNX7k23m
— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) January 19, 2022
Sekretarz oznajmił, że Ukraina stanęła w obliczu bezprecedensowego wyzwania ze strony Rosji. Jak podkreślił, przybył na Ukrainę, by potwierdzić niezachwiane poparcie USA dla tego kraju "w czasie, gdy jego bezpieczeństwo, rozkwit, demokracja, jego fundamentalne prawo do istnienia jako suwerenne, niezależne państwo, mierzy się z bezprecedensowym wyzwaniem ze strony Rosji".
"Celem Moskwy od dawna jest sianie podziałów na Ukrainie"
"Ukraińcy muszą trzymać się razem, szczególnie w tym okresie" - zaapelował Blinken, oświadczając, że celem Moskwy od dawna jest sianie podziałów na Ukrainie. "Ukraina powinna unikać wszystkich działań, które pomagają Rosji w tych cynicznych zamiarach" - wskazał. "Nie pozwólcie Moskwie was podzielić" - wezwał Blinken. Ocenił też, że polityczni liderzy powinni odłożyć na bok dzielące ich różnice na rzecz interesów narodowych.
Ostrzegł też, że Ukraińcy muszą się przygotować do tego, że mogą nadejść "trudne dni".
An extra thank you to our @USEmbassyKyiv colleagues who have been working tirelessly on the ground in Ukraine. We appreciate you and your families’ sacrifices and hard work on behalf of the American people. Your safety and well-being are of the utmost importance. pic.twitter.com/9VV0G7DlAr
— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) January 19, 2022
Poruszono także m.in. temat ewentualnych sankcji na Rosję. Kułeba zaznaczył, że jego kraj oczekuje od USA i UE uzgodnienia pakietu sankcji wobec Rosji, a sekretarz stanu USA zapewnił, że USA i sojusznicy nad tym pracują. Jak dodał, to "komponent finansowy, gospodarczy, eksportowy". "Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Ale jeśli tak się stanie, będziemy działać silnie, w sposób skoordynowany, by Rosja odczuła skutki" - zapowiedział.
Według ministra spraw zagranicznych Ukrainy Rosja powinna otrzymywać "jasny sygnał" w sprawie sankcji każdego dnia; że to nie tylko groźby, ale że jest to realne.
W czwartek Blinken poleci do Berlina, gdzie spotka się ze swoimi odpowiednikami z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, by dyskutować o możliwej reakcji na wszelkie rosyjskie działania militarne przeciwko Ukrainie. W piątek w Genewie Blinken będzie rozmawiał z szefem dyplomacji Rosji Ławrowem. Blinken obiecał w środę kontynuowanie działań dyplomatycznych.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
mmi/