Dziś Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Kumoch: prezydent podzieli się informacjami dotyczącymi tego, co się dzieje wokół Ukrainy

2022-01-28 07:20 aktualizacja: 2022-01-28, 09:35
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Rada Bezpieczeństwa Narodowego, która zbiera się w piątek wczesnym popołudniem, omówi bieżącą sytuację związaną z groźbą inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Przedstawiciele opozycji zamierzają pytać m.in. o to, jak Polska jest przygotowana na ewentualny konflikt na Wschodzie. "Prezydent otrzymuje wnikliwe informacje na temat tego, co się dzieje wokół Ukrainy. Uznał, że jest to moment, kiedy należy się podzielić pewnymi informacjami - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zostało zapowiedziane na godz. 13 i według szefa BBN Pawła Solocha ma dotyczyć sytuacji bezpieczeństwa w naszym regionie i będzie miało charakter niejawny. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział je po środowej wideokonferencji poświęconej sytuacji wokół  Ukrainy i na wschodniej flance NATO, w której uczestniczyli, oprócz Andrzeja Dudy, także prezydent USA Joe Biden, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premierzy Włoch Mario Draghi i Wielkiej Brytanii Boris Johnson, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, szef Rady Europejskiej Charles Michel oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Zaproszenia na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego otrzymali m.in. przewodniczący klubów i kół parlamentarnych i to oni, bądź osoby przez nich wskazane mają reprezentować zarówno PiS, jak i opozycję na posiedzeniu RBN.

Przedstawicielem PiS ma być - jak wynika z informacji PAP - szef klubu parlamentarnego Ryszard Terlecki. "Zwoływanie RBN jest prerogatywą prezydenta i zawsze to podkreślaliśmy, kiedy opozycja próbowała używać tej instytucji jako politycznej broni, wzywać prezydenta do jej zwołania wtedy, kiedy uważała, że będzie jej to politycznie wygodne. Teraz pan prezydent podjął taką decyzję, gdyż widocznie uznał, że są ku temu przesłanki" - mówił kilka dni temu PAP zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.

Jeśli chodzi o Koalicję Obywatelską, zaproszenie otrzymał szef klubu KO Borys Budka, który nie podjął jednak jeszcze decyzji, czy uda się na posiedzenie RBN, czy upoważni do udziału np. któregoś z posłów specjalizujących się w tematyce międzynarodowej i kwestiach bezpieczeństwa. Zaproszenia nie otrzymali natomiast liderzy partii współtworzących KO, w tym Donald Tusk. "Jutro pan prezydent zwołał formułę, która wyklucza moją obecność, nie wiem dlaczego, ale tak jest. Ale tak czy inaczej, jeśli będzie taka potrzeba jestem gotów podzielić się moją wiedzą, doświadczeniem i kontaktami, żeby pomóc polskiemu rządowi" - zadeklarował w czwartek lider PO.

Wyraził nadzieję, że prezydent Duda i rząd Mateusza Morawieckiego "dojdą szybko do wniosku, że w obliczu tak poważnego zagrożenia będą chcieli wspólnie budować Polskę bezpieczną i Polskę, w której wszyscy bez wyjątku współdziałają na rzecz polskiego bezpieczeństwa". "Ja, tak czy inaczej, jestem do dyspozycji, w tej sprawie nie będę ani chwili się wahał" - zapewnił Tusk, który wezwał też w czwartek rządzących do tego, by wpierali Ukrainę.

Z informacji PAP wynika, iż lider PO nie mógł być zaproszony, ponieważ nie jest parlamentarzystą, w związku z tym nie posiada certyfikatu dostępu do informacji niejawnych, które mają być przedmiotem obrad RBN.

W spotkaniu ma wziąć także udział szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, który liczy na to, iż prezydent przedstawi wszystkim siłom politycznym informację o tym, jak wyglądają obecnie relacje polsko-ukraińskie. "Czy zamierzamy wojskowo, logistycznie, ale też od strony ludzkiej wesprzeć Ukrainę, jeśli pojawiliby się tutaj uchodźcy; czy mamy przygotowane scenariusze jeżeli Ukraina zostanie zaatakowana, czy będziemy solidarni" - dodał Gawkowski. Polityk chciałby też usłyszeć deklarację, czy Polska będzie domagała się wzmocnienia przez NATO ochrony regionów na wschodzie kraju.

Udział w spotkaniu zapowiedział też lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "W obliczu zagrożenia na Wschodzie i tego, co się dzieje na granicach rosyjsko-ukraińskiej i białorusko-ukraińskiej potrzebne jest współdziałanie opozycji oraz rządzących i silna pozycja Polski w UE, a także w NATO" - powiedział Kosiniak-Kamysz PAP. Jak poinformował szczegółowo do kwestii oczekiwań jego ugrupowania związanych z posiedzeniem RBN odniesie się w piątek podczas konferencji prasowej PSL-Koalicji Polskiej w tej sprawie przewidzianej na godz. 11.

W posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego uczestniczyć mają także m.in. lider Kukiz'15 Paweł Kukiz i przewodnicząca koła Polski 2050 Hanna Gill-Piątek, którą tak, jak innych posłów opozycji interesuje przede wszystkim to, na ile Polska jest przygotowana na ewentualny konflikt na Ukrainie. "Liczę na to, że pan prezydent przedstawi nam konkretne dane, które poświadczą, w jaki sposób przygotowani jesteśmy do potencjalnego zagrożenia w naszym regionie, a także, jakie kroki dyplomatyczne w najbliższym czasie zmierza podjąć" - powiedziała PAP Gill-Piątek.

Prezydent "podzieli się wiedzą i obrazem sytuacji ws. Ukrainy"

Zapowiadając w poniedziałek zwołanie RBN, prezydent Duda zadeklarował, że z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej będzie się chciał podzielić wiedzą i obrazem sytuacji, który "powstaje w wyniku tych wszystkich spotkań i rozmów", które w ostatnim czasie prowadzi.

Prezydent dodał, że w piątek przekaże pełną informację "tak, żeby przedstawiciele wszystkich najważniejszych ugrupowań działających dzisiaj na scenie parlamentarnej w naszym kraju, w miarę możliwości pełną informację na temat sytuacji mieli". Wyraził nadzieję, że wszyscy zaproszeni na spotkanie "odpowiedzialnie stawią się, aby na temat bezpieczeństwa rozmawiać".

W skład RBN wchodzą: marszałek Sejmu, marszałek Senatu, premier, szef MON, szef MSWiA, szef MSZ, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych posiadających klub parlamentarny lub poselski lub przewodniczący tych klubów, szef kancelarii prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Z informacji PAP wynika, że zaproszenia do szefów klubów i kół zostały tak sformułowane, że mogą oni wskazać innego posła, by reprezentował ich na piątkowej naradzie.(PAP)

Autorzy: Karol Kostrzewa, Marta Rawicz, Grzegorz Bruszewski, Rafał Białkowski, Daria Kania, Marcin Jabłoński

mmi/