Manewry wojsk Rosji i Białorusi. Ataki rakietowe, obrona przeciwlotnicza, walka z dywersantami

2022-02-10 22:16 aktualizacja: 2022-02-10, 22:37
Fot. PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS
Fot. PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS
Ataki rakietowe i artyleryjskie, obrona przeciwlotnicza i walka z dywersantami były elementami pierwszego dnia manewrów sił zbrojnych Rosji i Białorusi "Sojusznicza Stanowczość–2022" – poinformował resort obrony w Mińsku.

Przegląd czwartkowych działań w ramach białorusko-rosyjskich ćwiczeń opublikowano w formie infografiki.

Działania wojsk obu krajów odbywały się na poligonach i wybranych lokalizacjach poza nimi. Na poligonie pod Brześciem, przy granicy z Polską, białoruskie siły operacji specjalnych razem z rosyjskimi komandosami „prowadziły działania zwiadowcze w poszukiwaniu nielegalnych grup zbrojnych” przy wsparciu białoruskich śmigłowców bojowych. Ćwiczono tam również odparcie ataków lotnictwa.

Na południu Białorusi, w pobliżu granicy z Ukrainą, ćwiczono odparcie ataków z powietrza z wykorzystaniem rakietowych systemów obrony i przechwytywanie samolotów przeciwnika przy pomocy rosyjskich myśliwców.

W okolicach Pińska siły białoruskie prowadziły działania antydywersyjne. Pod Łunińcem, gdzie znajduje się lotnisko wojskowe, wykonywane były zadania w zakresie obrony przeciwlotniczej. Rosyjskie systemy rakietowe, najpewniej S-400, odpierały ataki z powietrza, a myśliwce przechwytywały samoloty przeciwnika.

Na Polesiu, tuż przy granicy z Ukrainą, przeprowadzony został atak rakietowy i artyleryjski sił rosyjskich. Pod Homlem, Rzeczycą i Mozyrzem, również na kierunku ukraińskim, ćwiczono m.in. obronę przed atakiem z powietrza oraz działania rosyjskich wojsk zmechanizowanych.

W centralnej części Białorusi (Marina Gorka) rosyjski i białoruski specnaz prowadził działania zwiadowczo-poszukiwawcze. Pod Osipowiczami skoncentrowano rosyjską artylerię rakietową.

Pod Baranowiczami, znajdującymi się w połowie drogi z Mińska do Brześcia, zadania wykonywała obrona przeciwlotnicza oraz rosyjska piechota morska.

Na poligonie Gożskim, w obwodzie grodzieńskim niedaleko od granicy z Polską i Litwą, a także pod Lidą działania obronne ćwiczyły białoruskie oddziały zmechanizowane we współpracy z osłaniającą je obroną przeciwlotniczą.

Manewry wojskowe Rosji i Białorusi. "Finalny etap sprawdzianu sił reagowania"

Rozpoczęte w czwartek manewry wojskowe „Związkowa Stanowczość-2022” to - według zapowiedzi - finalny etap „sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego Białorusi i Rosji”. O jego rozpoczęciu poinformowano 18 stycznia.

Na Białoruś przerzucane były rosyjskie wojska i sprzęt, głównie ze Wschodniego Okręgu Wojskowego na Dalekim Wschodzie Rosji. Oprócz kilkudziesięciu pociągów z różnego rodzaju uzbrojeniem na Białoruś dostarczono systemy rakietowe S-400, szturmowce Su-25, 12 myśliwców Su-35S, systemy artyleryjsko-rakietowe Pancyr-S, a także systemy artylerii rakietowej Uragan i rakiety Iskander.

Manewry, jak zapowiedziano, odbywają się na poligonach: Obóz-Lesnowski, Osipowicki, Brzeski, Gożski i Domanowski, jak również w wyznaczonych terenach poza poligonami w obwodach grodzieńskim, brzeskim, witebskim i homelskim. Wykorzystywane są również lotniska w Baranowiczach, Łunińcu, Lidzie i Maczuliszczach.

Ministerstwa obrony w Mińsku i w Moskwie przekonywały, że parametry ćwiczenia – liczba żołnierzy i sprzętu nie podpadają pod Dokument Wiedeński OBWE i nie wymagają notyfikowania innych państw i zapraszania obserwatorów. W odróżnieniu od praktyki ubiegłych lat nie podano jednak liczby żołnierzy i sprzętu.

Mińsk uzasadnił przeprowadzenie manewrów „sytuacją wokół granic Białorusi, wzrostem napięcia w Europie i zaostrzeniem się sytuacji polityczno-wojskowej na świecie”.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

mmi/