![Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO](/sites/default/files/styles/main_image/public/202202/pap_20220206_1Q3.jpg?h=f924048b&itok=qx52qoiA)
Sekretarz RBNiO poinformował, że podczas piątkowego posiedzenia tego organu, które odbyło się w Charkowie na wschodzie kraju, omówiono zewnętrzne i wewnętrzne zagrożenia dla ukraińskiego państwa.
Analizowano m.in. ryzyko dla ukraińskiej żeglugi wynikające z rosyjskich planów blokady części Morza Azowskiego i Czarnego w związku z manewrami.
Dzień wcześniej wobec decyzji rosyjskiej strony protestowały ukraińskie władze, oceniając, że "praktycznie uniemożliwia to żeglugę na obu morzach". W piątek Administracja Morskich Portów Ukrainy poinformowała, że część akwenu Morza Azowskiego nie będzie jednak zamknięta.
Daniłow mówił też, że siły obrony terytorialnej kraju mają być zwiększone do 2 mln ludzi, "gotowych do obrony kraju w razie konieczności".
Rada bezpieczeństwa podjęła również podczas posiedzenia decyzję o nałożeniu sankcji na telewizyjny kanał NASZ należący do byłego deputowanego Jewhena Murajewa, który według brytyjskiego wywiadu mógłby zostać wyznaczony przez Kreml na szefa marionetkowego rządu w Kijowie. Murajew odrzuca taki scenariusz.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
mmi/