"Polskie patrole strzegące granicy wciąż są narażone na brutalne ataki służb białoruskich oraz kontrolowanych przez nie cudzoziemców. Ostatniej doby doszło do kolejnych ataków. Funkcjonariusze i żołnierze zostali obrzuceni kamieniami. Operacja Łukaszenki przeciwko Polsce nie zakończyła się" – czytamy we wpisie Żaryna.
Rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska przekazała PAP, że we wtorek funkcjonariusze zatrzymali już 10 cudzoziemców - obywateli Syrii i Jemenu. "W nocy mieliśmy próbę siłowego forsowania granicy na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych. Po stronie Białorusi było około 20 osób, które rzucały w polskie służby kamieniami. Cztery osoby przecięły concertinę i przeszły na stronę Polskę. Zostały zatrzymane, a pozostałe osoby się oddaliły w głąb terytorium Białorusi" - przekazała rzeczniczka SG.
Pozostałe 6 osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską zostały zatrzymane na odcinkach ochranianych przez placówki SG w Czeremsze, Michałowie i Mielniku.
Od początku roku funkcjonariusze SG odnotowali ponad 1,2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W zeszłym roku było to 39,7 tys. prób, z czego 1,7 tys. w grudniu, 8,9 tys. w listopadzie, 17,5 tys. w październiku, 7,7 tys. we wrześniu, 3,5 tys. w sierpniu.
Od 1 grudnia ub. r. do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy. Wcześniej na tym samym terenie, od września do grudnia, obowiązywał stan wyjątkowy. (PAP)
kw/