Rośnie antysemityzm w Niemczech. Liczba przestępstw na tym tle większa o 30 procent

2022-02-18 10:50 aktualizacja: 2022-02-18, 14:00
Fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
Fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
Znów rośnie antysemityzm w RFN. W 2021 r. w Niemczech popełniono aż ponad 3 tys. przestępstw o charakterze antysemickim, to o 30 procent więcej niż rok wcześniej – ujawnia niemiecki tygodnik „Spiegel”. 3 tys. rocznie to średnio 8 dziennie. Dla porównania, w 2020 roku w RFN odnotowano ok. 2300 zdarzeń antysemickich, co daje średnio 6 dziennie.

Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informuje o nowym, smutnym rekordzie przestępstw antysemickich w Niemczech. Według wstępnych ustaleń, w 2021 roku zgłoszono ich łącznie aż 3028 (średnio 8 dziennie). Informacja jest odpowiedzią MSW na zapytanie wiceprzewodniczącej Bundestagu Petry Pau z Lewicy.

Już w 2020 r. w RFN odnotowano rekordową ilość przestępstw antysemickich – ok. 2300 zdarzeń (średnio 6 dziennie). „Jednak w ubiegłym roku nastąpił wzrost prawie o 30 procent” – podkreśla „Spiegel”.

Rośnie liczba incydentów z użyciem przemocy

Ponadto, jak wynika z informacji ministerstwa, wzrosła również ilość zdarzeń z użyciem przemocy - w 2021 roku. Policja odnotowała łącznie 63 antysemickie napaści i inne przestępstwa z użyciem przemocy. To o sześć przypadków więcej, niż w 2020 roku. Co najmniej 24 osoby odniosły obrażenia w wyniku tych zdarzeń.

Podane przez MSW ilości przestępstw odzwierciedlają stan z 3 lutego. „Niemniej jednak należy spodziewać się dalszego wzrostu ilości zdarzeń, ponieważ doświadczenie pokazuje, że przestępstwa z minionego roku są wciąż zgłaszane, co trwa przynajmniej do marca” – dodaje „Spiegel”.

W swojej odpowiedzi MSW wspomniało również o czterech ofiarach śmiertelnych, które były wynikiem antysemickiej mowy nienawiści. Chodzi o zbrodnię w popełniona w Koenigs Wusterhausen (Brandenburgia), która wcześniej nie była znana opinii publicznej jako antysemicka.

„4 grudnia 2021 r. mężczyzna, będący zagorzałym przeciwnikiem szczepień, zastrzelił swoją żonę, trzy córki w wieku od czterech do dziesięciu lat oraz siebie. Sprawca, mocno zaangażowany w środowisko koronasceptyków, był wyznawcą różnych ideologii i teorii o charakterze spiskowym” – przypomina „Spiegel”.

„Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, podejrzany był przekonany, że państwo realizowało złowrogi  plan, i za pośrednictwem kampanii szczepień chciało zmniejszyć populację świata o połowę, a także ustanowić nowy porządek światowy pod rządami Żydów. Zakwalifikowanie tego czynu jako przestępstwa o tle antysemickim było wynikiem przekonania podejrzanego w 'istnienie globalnego spisku żydowskiego'” – wyjaśniło MSW.

O dużym wzroście tego rodzaju zdarzeń Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informowało już w 2020 roku.

Autorka: Marzena Szulc (PAP)

mmi/