O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Schwytany rosyjski żołnierz: pojechaliśmy na manewry, trafiliśmy tutaj

Pojechaliśmy na manewry, trafiliśmy tutaj – sztab ukraińskiej armii publikuje zeznania schwytanych rosyjskich żołnierzy, którzy mówią, jak trafili na Ukrainę. Niektórzy twierdzą, że "nie wiedzieli", że jadą na wojnę, inni, że przyjechali z terytorium Białorusi.

Fot. Twitter/Nexta
Fot. Twitter/Nexta

Żołnierz na nagraniu mówi, że jest z jednostki w rosyjskim Niżnym Nowgorodzie. "Pojechaliśmy na manewry, a trafiliśmy tutaj" – mówi mężczyzna.

W innym nagraniu funkcjonariusz OMONu Rosgwardii (MSW) opowiada swoją historię. "Naszym zadaniem było wzięcie Kijowa" – powiedział. "Z przodu szły wojska i 'oczyszczały', a potem już OMON i SOBR (siły specjalne milicji)” – opowiadał.

Na Ukrainę wraz z wojskami rosyjskimi i oddziałami OMON i SOBR przeszedł z Białorusi. Wcześniej przez pewien czas przebywał w obozie pod Homlem niedaleko od granicy z Ukrainą.

O tym, że trafił na Ukrainę z terytorium Białorusi, mówił jeszcze co najmniej jeden jeniec na nagraniach udostępnionych przez ukraińskie wojsko.

W jeszcze jednym wideo rosyjscy spadochroniarze „opowiadają”, że zostali przerzuceni z Krymu, ale „nie wiedzieli”, gdzie będzie wysadzony ich desant. (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

    Atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Wzrosła liczba zabitych [AKTUALIZACJA]

  • Viktor Orban. Fot. PAP/EPA/NICOLAS TUCAT / POOL

    Orban uderza w UE: nadejdzie czas, gdy stanowisko Węgier będzie stanowiskiem większości

  • Donald Trump. Fot. PAP/  EPA/CHRIS KLEPONIS

    Kiedy USA wznowią pomoc dla Ukrainy? Trump komentuje

  • Wojna na Ukrainie. Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

    Nobliści: na odbudowę Ukrainy trzeba przeznaczyć zamrożone rosyjskie fundusze

Serwisy ogólnodostępne PAP