Premierzy Morawiecki i Kaczyński już w Polsce. Delegacja bezpiecznie wróciła z Kijowa

2022-03-15 18:17 aktualizacja: 2022-03-16, 17:27
Fot. PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT
Fot. PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT HANDOUT
Delegacje Polski, Słowenii i Czech po wizycie w Kijowie wróciły bezpiecznie na teren naszego kraju - poinformował w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Przed wyjazdem z Kijowa premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z ambasadorem RP Bartoszem Cichockim.

We wtorek w Kijowie premierzy: Polski - Mateusz Morawiecki, Czech - Petr Fiala i Słowenii - Janez Jansza oraz wicepremier Jarosław Kaczyński spotkali się z prezydent Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem.

W środę po godz. 10 rzecznik rządu poinformował, że delegacje bezpiecznie wróciły do Polski. "Delegacje Polski, Słowenii i Czech po wizycie w Kijowie wróciły bezpiecznie na teren naszego kraju" - napisał Müller na Twitterze.

Również szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o powrocie delegacji z Kijowa. "Witajcie w domu! Dzięki Waszej osobistej odwadze Ukraina otrzymała silne wsparcie a świat patrzy z szacunkiem na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią! Podziękowania również dla pracujących nad bezpieczeństwem MON i MSWiA. Szczególne dla operatorów i funkcjonariuszy działających w ciszy" - napisał na Twitterze Dworczyk. 

Zełenski: jestem przekonany, że z takimi przyjaciółmi, z takimi krajami, sąsiadami, partnerami rzeczywiście damy radę i zwyciężymy

Prezydent Wołodymyr Zełenski podziękował premierom Polski, Czech i Slowenii za wizytę w Kijowie i wsparcie dla Ukrainy. "Jestem przekonany, że z takimi przyjaciółmi, z takimi krajami, sąsiadami, partnerami rzeczywiście damy radę i zwyciężymy" - podkreślił ukraiński przywódca.

Prezydent Zełenski, a także premier Ukrainy Denys Szmyhal spotkali się we wtorek z przebywającymi w Kijowie: premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Jarosławem Kaczyński oraz premierami Czech: Petrem Fialą i Słowenii Janezen Janszą.

Po spotkaniu prezydent Ukrainy podziękował europejskim politykom za wsparcie. "To jest zdecydowane stanowisko w tym czasie, kiedy nawet wielu ambasadorów opuściło Ukrainę z powodu wtargnięcia Federacji Rosyjskiej na ogromną skalę na naszą ziemię i ci ludzie, liderzy swoich wspaniałych, niezależnych krajów nie boją się. Bardziej boją się o nasz los i są tutaj, żeby nas wesprzeć i to jest bardzo mocny, mężny, przyjazny krok" - powiedział Zełenski.

"Jestem przekonany, że z takimi przyjaciółmi, z takimi krajami, sąsiadami, partnerami rzeczywiście damy radę i zwyciężymy" - dodał.

Zapewnił, że Ukraina absolutnie ufa tym krajom i jej liderom. "Dlatego mówimy o gwarancjach bezpieczeństwa, o naszej przyszłości w Unii Europejskiej albo mówimy też o polityce sankcyjnej. Wiemy, że to wszystko, co omawiamy rzeczywiście osiągnie swój cel i będzie to miało cel pozytywny dla naszego kraju, dla naszego bezpieczeństwa i dla naszej przyszłości" - zaznaczył Zełenski.

Mateusz Morawiecki: nigdy nie zostawimy was samych

Nigdy nie zostawimy was samych – zapewnił wieczorem w Kijowie premier Mateusz Morawiecki. Walczycie nie tylko o własne domy, ojczyznę, wolność i bezpieczeństwo, ale i o nasze - oświadczył.

"Wizyta w Kijowie premiera i wicepremiera Polski, a także premierów Czech i Słowenii w tym trudnym dla Ukrainy czasie to silne świadectwo wsparcia" - napisał wcześniej Zełenski.

"Inwazja Rosji musi się skończyć, Unia Europejska musi nadać wam jak najszybciej status kandydata; musicie dostać broń obronną" - mówił w Kijowie premier.

"Jesteśmy tu dziś, aby podziwiać waszą walkę przeciw tak brutalnemu agresorowi. Ta inwazja musi się skończyć" - mówił szef polskiego rządu po spotkaniu z przywódcami Ukrainy.

Zapewnił, że "wasze dzieci, matki, żony są bezpieczne". "Ale ci, którzy są zabijani przez Putina nie mogą nigdy być zapomniani i nie będą" - zapewnił.

Dodał, że UE musi jak najszybciej nadać Ukrainie status kandydata. "Musi zaprosić Ukrainę do UE" - mówił Morawiecki.

Dodał też, że Ukraina musi mieć broń obronną. "Musicie to wszystko mieć, będziemy się starali zorganizować to z całego świata. Nigdy nie zostawimy was samych" - zadeklarował Morawiecki.

Premier Czech do Ukraińców: nie jesteście sami, Europa stoi razem z wami

Głównym celem naszej wizyty jest to, aby powiedzieć wam, że nie jesteście sami, Europa stoi razem z wami - mówił w Kijowie premier Czech Petr Fiala. Dodał, że Ukraińcy walczą również za "naszą wolność".

Szef czeskiego rządu podkreślił, że wizyta premierów w Kijowie ma pokazać "nasze wsparcie dla waszej walki, dla waszego państwa". "Podziwiamy waszą odwagę, waszą walkę. Walczycie o wasze życie, o rodziny, ojczyznę i wolność. Ale my wiemy doskonale, że walczycie również za nasze życie i za naszą wolność" - podkreślił.

Fiala dodał, że głównym celem wizyty w Kijowie jest to, aby przekazać Ukraińcom, że nie są sami. "Nie jesteście sami, nasze państwa stoją razem z wami, Europa stoi razem z wami" - zadeklarował. 

Jansza: zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by ścieżka Ukrainy do członkostwa w Unii była przyspieszona

Unia Europejska stoi zjednoczona i wspiera waszą walkę o suwerenność. Ukraina jest europejskim państwem, naród ukraiński jest narodem europejskim i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wasza ścieżka do członkostwa w Unii była również przyspieszona - mówił w Kijowie premier Słowenii Janez Jansza.

Po spotkaniu premier Słowenii podkreślił, że są w Kijowie, żeby podziwiać odwagę i walkę Ukraińców. "Jesteśmy tutaj, ponieważ walczycie również naszą wojnę, nie tylko bronicie swojej ojczyzny i swojego terytorium, ale też bezpieczeństwa Europy" - zaznaczył Jansza. "Chronicie też coś, co jest fundamentalnymi zasadami europejskimi: wolność, demokrację, prawo każdej osoby do samostanowienia o sobie, i dla każdego państwa by być suwerennym i wybierać własną ścieżkę" - dodał szef słoweńskiego rządu.

"Robimy wszystko co w naszej mocy, by wam pomóc wraz z uchodźcami z Ukrainy" - powiedział. "Wiemy, że oczywiście najważniejsze w tej chwili to pomóc Ukrainie z odpowiednim dozbrojeniem, z bronią obronną, defensywną i ofensywną, tak byście mogli bronić się na lądzie, w powietrzu i na morzu" - zaznaczył.

"Chcemy również przekazać przesłanie Unii Europejskiej: Unia stoi zjednoczona (...) i wspiera waszą walkę i waszą suwerenność" - zadeklarował. "Chcemy wam też powiedzieć, żebyście dalej byli dzielni. Ukraina jest europejskim państwem, naród ukraiński jest narodem europejskim i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by ta wasza ścieżka do członkostwa w Unii była również przyspieszona. Wspieramy was bardzo. Status kandydata powinien być nadany jak najszybciej to możliwe" - zapowiedział Jansza. 

Zełenski do premierów: wasza wizyta w Kijowie w tym trudnym dla Ukrainy czasie to silne świadectwo wsparcia

"Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Czech Petr Fiala i premier Słowenii Janez Jansza. Wasza wizyta do Kijowa w tym trudnym dla Ukrainy czasie to silne świadectwo wsparcia. Bardzo to doceniamy" - napisał prezydent Zełenski w Telegramie. Do wpisu dołączył nagranie z rozmów.

"Ta wojna to wynik działań okrutnego tyrana, który atakuje bezbronnych cywili, bombarduje miasta i szpitale na Ukrainie! W jej wyniku świat stracił poczucie bezpieczeństwa, a niewinni ludzie giną i tracą dorobek całego życia" - napisał Morawiecki na Facebooku.

 

Ta wojna to wynik działań okrutnego tyrana, który atakuje bezbronnych cywili, bombarduje miasta i szpitale na Ukrainie!...

Posted by Mateusz Morawiecki on Tuesday, March 15, 2022

"Musimy jak najszybciej zatrzymać tragedię, która dzieje się na Wschodzie. To dlatego, razem z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, premierami Petrem Fialą i Janezem Jansą, jesteśmy w Kijowie" - dodał szef polskiego rządu.

"Premier Mateusz Morawiecki prosto z Kijowa! Polsko-czesko-słoweńska delegacja wspiera wolną Ukrainę!" - napisał z kolei szef KPRM Michał Dworczyk na Twitterze. 

Szef KPRM: podstawowym tematem rozmów delegacji premierów w Kijowie jest wsparcie ze strony UE

Podstawowym tematem rozmów premierów Polski, Czech i Słowenii z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem jest sytuacja na Ukrainie oraz wsparcie dla Ukrainy ze strony Unii Europejskiej - powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk pytany był we wtorek w Polsat News o plan tej wizyty. "Jeszcze chwilę przed tym, jak wchodziliśmy na antenę miałem informację, że trwa spotkanie. Natomiast czekamy w tej chwili na informacje po spotkaniu. Premierzy dzisiaj mają w planie spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem" - powiedział szef KPRM

Podkreślił, że podstawowym tematem tych rozmów jest sytuacja na Ukrainie oraz wsparcie dla Ukrainy ze strony Unii Europejskiej.

Na pytanie, czy podróż delegacji pociągiem do Kijowa trwała cały dzień, Dworczyk odparł, że większość część dnia. "Ja nie chcę mówić o szczegółach. Natomiast rano, o czym informowaliśmy, pociąg specjalny wyjechał z Przemyśla i właśnie na jego pokładzie podróżowali wszyscy premierzy, którzy w tej chwili są w Kijowie" - dodał minister.

Pytany, czy wiadomo, kiedy premierzy wrócą i czy zostaną na noc w Kijowie, szef KPRM odparł, że to wszystko zależy od bieżącej sytuacji. "O wszystkich szczegółach takich również informacyjnych ze względów bezpieczeństwa będziemy informowali po zakończeniu wizyty i po szczęśliwym powrocie delegacji do kraju" - zaznaczył Dworczyk. 

Fot. TVP Info

Dworczyk: nasza odpowiedź na barbarzyństwo rosyjskie musi być twarda i jednoznaczna 

Dworczyk pytany był o to, dlaczego - jeśli UE wiedziała o planowanej wizycie polityków w Kijowie - w delegacji nie ma m.in. liderów Francji czy Niemiec. "Przede wszystkim trzeba podkreślić jeszcze raz, że nie jest to zwykła wizyta dyplomatyczna. W sposób oczywisty w tego rodzaju delegacji biorą udział te osoby, które są przekonane do tego, że sytuacja jest taka, iż trzeba na szali być może położyć swoje zdrowie, podjąć pewne ryzyko" - wskazał.

"Ci premierzy, którzy biorą udział w tej delegacji, takie ryzyko zdecydowali się podjąć" - zaznaczył szef KPRM. Podkreślił, że wizyta była konsultowana i uzgadniana. "Te konsultacje trwały do dzisiejszej nocy. Jeszcze dziś, późno w nocy pan premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z panią przewodniczącą (KE Ursulą) von der Leyen, z panem przewodniczącym (Rady Europejskiej) Charles'em Michelem" - zaznaczył minister. Jak dodał, "kierunkowe decyzje zapadały jeszcze w Wersalu". Chodzi o piątkowy szczyt Rady Europejskiej w Wersalu.

Fot. TVP Info

Dopytywany, czy był to polski pomysł, szef KPRM odparł, że "cała wizyta była przygotowana przez premiera Mateusza Morawieckiego w koordynacji z premierem Jarosławem Kaczyńskim, oczywiście w konsultacjach, w porozumieniu z naszymi partnerami ukraińskimi, z naszymi partnerami europejskimi".

"Polska od pierwszego dnia (...) daje przykład takiej pełnej determinacji, jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy. Jesteśmy też przekonani, że nasza odpowiedź na barbarzyństwo rosyjskie musi być jednoznaczna, twarda i na szczęście udaje się wiele krajów przekonywać do tej postawy" - mówił Dworczyk. Jak podkreślił, "do tego potrzebna jest determinacja i odwaga". "I dowodem tej odwagi jest również dzisiejsza wizyta w Kijowie" - dodał.

Powtórzył jednocześnie, że udział w wizycie w Kijowie "była to indywidualna decyzja poszczególnych liderów europejskich". Wyraził zadowolenie z faktu, że Europa Środkowo-Wschodnia "wykazała pewien hart ducha i odwagę, dzięki której ta delegacja została przygotowana i jest w tej chwili realizowana".

Autorzy: Rafał Białkowski, Edyta Roś, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Katarzyna Lechowicz-Dyl, Michał Boroń, Daria Kania, Marta Rawicz

dsk/ js/