We wtorek w Pjongczangu zapłonie ogień olimpijski

2017-10-23 15:35 aktualizacja: 2018-10-05, 20:35
epa06283880 Greek actress Katerina Lechou, in the role of the High Priestess, lights the torch of the Olympic Flame during the rehearsal of the Lighting Ceremony of the Olympic Flame for the PyeongChang 2018 Winter Olympic Games in front of the Hera Temple in Ancient Olympia, Greece, 23 October 2017. The flame will make a 2,018km journey through South Korea starting on 01 November 2017. The PyeongChang 2018 Winter Olympics will be held from 09 until 25 February 2018.  EPA/YANNIS KOLESIDIS 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / YANNIS KOLESIDIS
epa06283880 Greek actress Katerina Lechou, in the role of the High Priestess, lights the torch of the Olympic Flame during the rehearsal of the Lighting Ceremony of the Olympic Flame for the PyeongChang 2018 Winter Olympic Games in front of the Hera Temple in Ancient Olympia, Greece, 23 October 2017. The flame will make a 2,018km journey through South Korea starting on 01 November 2017. The PyeongChang 2018 Winter Olympics will be held from 09 until 25 February 2018. EPA/YANNIS KOLESIDIS Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / YANNIS KOLESIDIS
We wtorek w starożytnej Olimpii zostanie wzniecony ogień, który 9 lutego posłuży do zapalenia znicza zimowych igrzysk olimpijskich w południowokoreańskim Pjongczangu. Sztafetę rozpocznie grecki biegacz narciarski Apostolos Angelis.

24-latek był członkiem siedmioosobowej reprezentacji Grecji na igrzyska w Soczi (2014). W eliminacjach sprintu zajął 74. miejsce. Od Angelisa pochodnię przejmie były koreański piłkarz Park Ji-Sung. Najbardziej znany jest z występów w Manchesterze United, z którym triumfował w Lidze Mistrzów (2008) oraz cztery razy świętował mistrzostwo Anglii.

Przez osiem dni ogień będzie podróżował po Grecji. 1 listopada, na 101 dni przed rozpoczęciem igrzysk, dotrze do Korei. W Incheon rozpocznie się zasadnicza część sztafety. Zawita do 17 miast i weźmie w niej udział 7500 osób. Jej motto brzmi "Niech wszyscy błyszczą". Tradycyjnie tajemnicą jest nazwisko osoby, która zapali znicz.

"Sztafeta będzie czynnikiem inspirującym i jednoczącym ludzi. Jesteśmy pewni, że przez te 101 dni w każdym rozpalimy pasję i podekscytowanie igrzyskami" - powiedział przewodniczący komitetu organizacyjnego Lee Hee-beom.

Ceremonia rozpocznie się w samo południe na terenie starożytnej świątyni Hery. Ogień zostanie wzniecony za pomocą promieni słonecznych skupionych przez zwierciadło optyczne.

Prognoza pogody na wtorek jest jednak niekorzystna. Kiedy zachmurzenie nie pozwala na zapalenie pochodni w ten sposób, zostaje użyty ogień ze specjalnej zapasowej lampy, zapalonej z zachowaniem odpowiedniej procedury w słoneczny dzień poprzedzający ceremonię. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w 2000 roku przed letnimi igrzyskami w Sydney.(PAP)

wkp/ krys/

TEMATY: